Wpis z mikrobloga

Czy może ktoś mi wytłumaczyć jak to możliwe że w przeciągu dosłownie 20-30 lat społeczna ocena kobiet z tzw wzoru do naśladowania przekształciła się w coś z czego każdy się nabija i kompletnie nie szanuje? Popatrzcie na pokolenia lat 70-80 czy wyobrażacie sobie że ktoś wtedy wyzywał kobiety lub nimi publicznie gardził - to były wyjątki.

Może problem z dziewczynami nie leży w przegrywach a w was samych dziewczyny. Możecie mówić że nie wszystkie takie są, ja jestem inna itd ale obrywacie wszystkie czy tego chcecie czy nie. A nigdy w historii na świecie nie było tak wielu mizoginów i wcale nie zapowiada się na to aby nagle ten trend się odwrócił

#przemyslenia #rozowepaski
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zap3tlony niestety muszę się zgodzić. Kiedyś było inaczej, mężczyzną obrażający kobietę był prostakiem, ale i kobiety miały inne "role". To one były tymi słabszymi, zarabiającymi mniej, siedzącymi w domu kurami domowymi gotujacymi obiadki dla męża. Coś za coś jak widać
  • Odpowiedz
@zap3tlony: Bo część kobiet stała się bardziej agresywna w różnym wydaniu (choćby żądania tego czy owego), u innych wymagania wobec facetów dzięki portalom społecznym poleciały w kosmos (tylko chad albo kot) i choćby nawet tyczy się to mniejszej ilości kobiet, to jest to tak zauważalne że odbija się opinią na całej społeczności.

Dokładnie tak samo jak z motocyklistami, gdzie idiotów na szlifierkach były niewiele ale skutecznie wypracowywali negatywną opinię dla
  • Odpowiedz
@zap3tlony: Imo to też sprawa internetu, kiedyś żyłeś sobie w swojej miejscowej społeczności, zazwyczaj wybierałeś dostępnych partnerów z okolicy, wspólnych znajomych itp. Teraz wchodzisz na portal randkowy i masz istny supermarket, możesz przebierać w setkach profili i wybierać tego najlepszego
  • Odpowiedz
To one były tymi słabszymi, zarabiającymi mniej

@szzzzzz: przecież wciąż chcą takie być, przynajmniej z perspektywy faceta z którym chcą się wiązać. Wydaje mi się że przypadków związków w których kobieta dominuje pod względem finansowym czy fizycznym jest mało

@fishery: następnym razem dodam

@xaliemorph: pytanie tylko czy te wymagania poleciały teraz czy zawsze kobiety miały takie wymagania ale nie mogły ich po prostu zrealizować. Sądzisz że gdyby kobiety same zaczęły krytykować zachowania innych kobiet coś by się zmieniło? Bo kobiety często krytykują inne kobiety ale tylko wtedy gdy swoim zachowaniem wpływają na życie innych kobiet w
  • Odpowiedz
@zap3tlony: Zawsze były ale osiągalność, przynajmniej ta złudna, była prawie żadna. A dziś to od kliku w czymś multimedialnym i już. Mirko to świetny przykład. Byle laska wrzuci kawałek paznokcia i już wylewy atencji. A przecież wypok to tylko maleńki fragment.

A co do krytyki to świetnie ująłeś. Gdy mają się postawić w opozycji do innych kobiet i przyklasnąć facetom, jednocześnie gdy ten zabieg nie ma na celu przypodobanie się
  • Odpowiedz
@zap3tlony: nie zauważyłam, żeby ktokolwiek nie szanował kobiet, wręcz przeciwnie, kobiety(nie piszę o karynach, atencjuszkach - one akurat są śmieszne) mają teraz więcej możliwości, nieraz zarabiają lepiej niż faceci. Jeżeli jest jakiś brak szacunku, to tylko tutaj. Jesteście zdesperowani, boicie się kobiet, bo jedyne co potraficie, to użalać się nad swoim przegrywem całymi dniami. Stąd Wasza nienawiść do kobiet :) Lubię tu czasem zajrzeć i pośmiać się z Waszej tragedii
  • Odpowiedz
@v10110: jeśli sama jesteś kobietą to trudno może ci być to zauważyć xD no może na wypoku sobie przeczytasz. W realu mało kto obraża kogoś w jego obecności;).

a bluepillowanie poprzez wyrzuty sumienia i ośmieszanie tak średnio na mnie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°) zaraz dam upust swojej desperacji i po raz kolejny umówię się z dziewczyną tylko po to aby ją przeruchać i zostawić no
  • Odpowiedz
@zap3tlony: Twoje życie, umawiaj się i zostawiaj, kogo to obchodzi, większość panienek, to nieskażone myślą istoty, więc masz w czym przebierać. Powodzenia w rozładowywaniu frustracji ;)
  • Odpowiedz