Aktywne Wpisy
Plotkova99 +194
Pochwalę się, zdecydowałam się pójść do psychologa. ALE NA #nfz. Kobietka tak może z 50 lat, pyta po co przyszłam xD no to mówię - bezsenność, brak sił, brak apetytu. Wypytała mnie w godzinę o wszystko. Związki, praca itp. Powiedziała że jej to nie wygląda na depresję tylko jakieś stany lękowe xD. Spytałam czy powinnam brać jakieś leki a ona że musiałbym to przegadać ze specjalistą a doraźnie ziołowe
Liger123 +98
Nie rozumiem typa. Majac tyle hajsu na koncie i przy braku zobowiązań typu dzieci, już dawno wyjechałbym do jakiejś Tajlandii / Wietnamu / Kambodzy, kupil wille nad oceanem i spijał drinki do ostatnich swoich dni. Przeciez on dobrze wiedział, że te wszystkie interesy są szemrane.
Zjadla go chciwosc?
#budda
Zjadla go chciwosc?
#budda
#rzeszow #rzeszowtopatologia
Jeszcze chwila i zamiast soli będą sypać tłuczeń pod koła jak w Skandynawii
Rzeszów tak samo i się wszyscy podniecają, że jakie to rozwojowe i pełne możliwości miasto. Ech, rzygać się k---a chce.
w dupie byłeś, g---o widziałeś
Więc nie rozumiem @Pangia, dlaczego ktoś taki jak Ty zawodowy kierowca tak narzeka.
@niemampomyslunannick: Nie, po prostu jebię Ferenca ile wejdzie. Gardzę nim bardziej niż psem.
@RocketSlayer: No dzisiaj było odśnieżane. Bo nie sypało, a mróz spadł do 1 stopnia. To już lepiej tego wcale nie ruszać i naprawdę zostawić drogę na biało niż przejechać po tym pługiem raz na cztery godziny i zrobić z tego śliską breję, na śniegu w końcu zimówki zadziałają jak należy. W lasach koło Nowej Grobli pługu pewnie nigdy nie widzieli, na drodze było 5 centymetrów śniegu i leciałem 80 km/h bez kłopotu, co jakiś czas dohamowując mocniej na prostych odcinkach drogi, żeby się upewnić, że na pewno nadal się trzymam nawierzchni. Poza tym w Krośnie i Sanoku zimą sypie znacznie częściej niż w niższych partiach województwa, nie ma co się dziwić, że tam wam więcej śniegu zalega na drogach i w sumie powinniście się do tego przyzwyczaić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Moon_dust: Nie chodzi mi o to, że drogi są nieodśnieżone, tylko o to, że miasto mające niemal 200 tysięcy mieszkańców, aspirujące do bycia nie wiadomo jaką metropolią i chwalące się swoim rozwojem na prawo i lewo nie jest w stanie ogarnąć nawet głównych dróg w mieście, a na chodnikach są zaspy po kolana. Mnie to naprawdę j---e, czy wyjedzie sto pługów na miasto, czy jeden. Niech się po prostu później nikt k---a nie chwali, jakie to miasto jest zadbane i wspaniałe, bo nie jest. To jest zwykły przedsionek Ukrainy. W takim zapyziałym Lubaczowie nigdy nie widziałem śniegu na jezdni, a całą zeszłą zimę tam jeździłem i teraz też jeżdżę, a ponoć bieda aż piszczy w tamtych rejonach. Przeworsk to samo, tyle co na osiedlowych trochę śniegu, no ale jak ktoś oczekuje, że na drogę mającą 2,5 metra szerokości i nośność 5 ton wjedzie pługopiaskarka, to wolę się nie wdawać w dyskusje, bo taka głupota może być zaraźliwa.
A sam dzisiaj zrobiłem prawie 330 kilometrów i przez niemal dziesięć godzin za kółkiem widziałem aż jeden działający pług, i to w dodatku w miejscu, w którym bym się go
tak samo irytuje mnie to biadolenie.