Wpis z mikrobloga

@purrfect: Podsumowanie moich kilkuletnich obserwacji projektu ideologicznego o nazwie ,, Rodzina zastępcza'' następnie przemianowanego na ,,Rodzina zastępcza plus''. Na początku nikogo chyba nie zdziwi stwierdzenie ,że cały serial jest to tak naprawdę zakamuflowanym lewackim lobby. Jest to projekt ,który ukazuję w jaki sposób odchodzenie od lewackich manier życia społecznego ,kończy się powolną degeneracją rodziny , która przez cały czas jest odzwierciedleniem społeczeństwa w skali mikro. Centralną figurą jest inżynier Kwiatkowski
  • Odpowiedz
Jak bardzo trzeba nienawidzić i gardzić człowiekiem, którego znacie od tylu lat i nawet nie zapytać go jak się nazywa


@Pally: a po cholerę mieli pytać skoro znali go już przed rozpoczęciem akcji serialu? Ty się każdego znajomego i krewnego pytasz regularnie jak się nazywa ze strachu żeby sobie nie pomyślał że nim gardzisz, czy jak?
  • Odpowiedz
@philger: No to mogli do niego CHOCIAŻ RAZ przez całą akcję trwania serialu powiedzieć do niego po imieniu, skoro tak długo się znają, a nie tylko panie posterunkowy.
  • Odpowiedz
@Pally: to już inna kwestia. Ale też, skoro żadna ze stron nie wyraziła woli przejścia na 'ty'... Pytanie na ile to realistyczne. Myślę że takie "panowanie" sobie przez kilkanaście+ lat nie jest zbyt częste, ale nie powiedziałbym że się nie zdarza
  • Odpowiedz