Aktywne Wpisy
![zonobijca](https://wykop.pl/cdn/c0834752/92347957184a0cc0feb6e7e0199815ee519f020724ac54def5f824f5630f0dc3,q60.jpg)
zonobijca +341
Lewaki niby takie tolerancyjne, ale wspomnij, że zagłosowałeś na Hernik-Zajączkowską i już dostajesz łatkę spermiarza, który się naoglądał plakatów z nią i zagłosował penisem. Tymczasem prawdziwi spermiarze są na paradach gejów i lesbijek, bo jak nazwać kogoś, kto nie panuje nad swoim popędem i musi przebierać się za babę, psa albo helikopter. Ale to głosowanie na przeciętnie atrakcyjną, zadbaną kobietę, tylko bez kolorowego gówna zamiast włosów, kolczyka w piżdzie i tatuażu, nie
![zonobijca - Lewaki niby takie tolerancyjne, ale wspomnij, że zagłosowałeś na Hernik-Z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/900a04d3aa615f4bb61f52fe8a867b83e6d4493c1fc8f87662ad096a81d15b1d,w150.jpg)
źródło: 20240610_131917
PobierzZawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Problem z Panem X
Nazwijmy go Panem X. Moja pierwsza szkolna sympatia. Pochodzimy z tej samej małej miejscowości a studiujemy w dwóch różnych miastach. Pisaliśmy podstawówki po kres gimnazjum. Po okresie gimnazjum miałam dwóch chłopaków.... Ale brakowało w ich ambicji. Chcieliby tylko całe życie robić na etacie i to był ich plan na życie. Więc nasze drogi się rozeszły. Teraz mam 24 lata.
Staram się być miła, jestem ambitna i mam stypendium rektora, więc się całkiem nieźle uczę. Byłam uznawana za prymuske od zerówki po ostatnią klasę liceum.
Byłam przed świętami w sklepieię gdy przedświątecznej gorączce zobaczyłam mojego kolegę z byłej klasy gimnazjalnej. Kiedyś łączyło nas coś więcej niż tylko ,,koleżeństwo,,. Był dla mnie chyba taką pierwsza sympatią - a na jego widok nadal jakby serce podchodzi pod gardło. Pamiętam jak dziś pisał do mnie, starał się o moją uwagę i wysyłał mi zawsze w lutym walentynki. Ja owszem, nie byłam na to zbytnio gotowa, a też kilku innych gości się kręciło. Z żadnym nie miałam związku, no dopiero w liceum. z Panem X kontakt urwał się gdy poszliśmy do innych szkół. W każdym razie wiedziałam że będzie na pasterce... Bo zawsze przychodził. I zamiast skupić się na mszy, tylko szukałam czy siedzi w swoim ulubionym miejscu i był o dziwo sam.... Byłam na chórze więc nie mógł mnie widzieć...
Spotkałam go nawet później jak rozdawali stynepdiuk burmistrza, ale zamieniliśmy tylko przywitania. Przez nasze mamy dowiedziałam się ostatnio że studiuje i będzie kiedyś lekarzem. Ma dość duże parcie na szkło, więc angażuje się w sprawy lokalne - i niby z sukcesam. Nasze mamy pracują razem więc i czasami jestem nabierząco co dzieje się w ich rodzinie.
Młodsza już nie będę, a też warto pielęgnować stare znajomości. Studia wybrałam nieźle, ale trochę z mniejszymi perspektywami niż on lekarz. Inni faceci z naszej klasy a nawet szkoły nie myśleli o medycynie. Ogólnie w całej miejscowości mówią że o znowu lekarza będą mieli itd...chiałam do niegk napisac nie wiem czy warto. (1 skomentowalam jego zdjęcie, ale coś tam odpisał i tyle, nie dopytywal) Wiem, że ma dziewczynę od 6 lat, ale nie oświadczył się jej, więc nie można brać tego na poważnie. Z resztą jako koleżanka mogę chyba napisać? Nawet nie wiem czy wie o moim istnieniu... ale przecież pisal że na mój widok też jego serce bije mocniej.... i ten nasz związek gimnazjalny może by wypalił gdyby tylko nie nasza wstydliwosc.... .to może i teraz coś z tego wyniknie? Boje się że mnie oleje, albo nie wiem źle o mnie pomyśli. Co Mirki myślicie? Pisać? Czy wy wspominacie pierwsze sympatię?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Pisać do X?
" jestem nabierząco co dzieje się w ich rodzinie. "
Kto Ci dal to stypendium? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tu wszyscy najmądrzejsi i chcieliby się #!$%@?ć i ustawiać życia innym.
do tego to nie pisz, bo on ma dziewczyne, do tamtej się nie uśmiechaj, bo ma chłopaka, na tą nie patrz, bo zakochana w mirku stulejce i jeszcze jej się spodobasz, itp.
pisać, nie przejmować się, zostawić decyzję bezpośrednio zainteresowanym, a nie grupie spierdoxów z
witaminka zasługuje co najmniej na kogoś z MBA z harvardu, a nie jakiś tam etat
Komentarz usunięty przez autora