Aktywne Wpisy
xiv7 +4
TrexTeR +72
Bardzo współczuję młodym Ukraińcom, którzy mają całe życie przed sobą i prawdopodobnie zostaną zmieleni w okopie przez ruskich kacapów. Wyjechali z kraju przed wojną a zostaną deportowani - tymczasem Nataszki wywijają cipki na instagramie, na plażach w Hiszpanii czy Turcji.
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Cześć. Jestem obecnie na drugim roku elektrotechniki na PWr. Skończyłem technikum o profilu elektrycznym i mimo ze mi się ten kierunek za bardzo nie podobał to poszedłem na studia o podobnym profilu, myśląc ze będzie mi po prostu łatwiej (taki uj). Podczas wyboru studiów nie wiedziałem co chce robić w życiu i ta elektrotechnika wydawała mi się wtedy najlepszą opcją. Chciałem zrobić sobie gap year, żeby popróbować różnych prac i zdecydować co dalej ale rodzice naciskali ze szkoda tego roku i po tym gap year będę dalej w tym samym miejscu i pewnie w dalszym ciągu nie będę wiedział co chce robić... Niestety będąc teraz na tym drugim roku już tym rzygam, po prostu dobija mnie ten kierunek, nawet nie chce pracować w zawodzie po tych studiach, praktycznie zero satysfakcji z kierunku, robię te studia tylko dla papierka. Prawdopodobnie po tym semestrze będę musiał pójść na warunek bo nie będę w stanie zdać wszystkiego. Raczej nie dla tego ze jestem tak słabym uczniem tylko po prostu nie mogę się skupić na tych przedmiotach zawodowych, to jest jakaś abstrakcja i moje osobiste marnowanie czasu bo siedzę przed laptopem 5h z czego może nauki w tym jest 60 minut. Dodatkowo jeszcze w tym semestrze miałem mega doła (w sumie to chyba pojawiło się od początku 1 roku). Ogólnie mam niską samoocenę i chyba zaczyna mnie #!$%@?ć depresja bo najchętniej bym spał cały dzień, czuje się jak gówno i jestem trochę już zmęczony życiem, jakbym zasnął i się nie obudził to by było super... Zapisałem się na psychoterapie i mam nadzieję ze jakoś wyjdę z tego dołka. Póki co byłem 2 razy więc nie ma co oczekiwać efektów. Za chwile skończę 22 lata a czuje się jak dziadek. Czuję też narastającą presje że dalej nie wiem co chce robić w życiu. Po skończeniu technikum myślałem o tym żeby zapisać się na maturę z biologi na następny rok tj. 2018, co nawet zrobiłem ale nie miałem za bardzo czasu się do niej przygotować przez studia. Teraz ponownie o tym myślę by iść na tą dziekankę, iść do pracy, i zacząć uczyć się tej biologii, jak nie siądzie to trudno. Jakbym się dostał na stomatologie to w najlepszym przypadku kończąc studia będę miał 28 lat. Znajomi będą już jeździli super autkami, posiadali jakieś tam mieszkania, kase na koncie a ja bede 28 letnim gołodupcem xd, bo raczej ciężko o prace podczas takich studiów. Też zauważyłem ze mam problem z podejmowaniem decyzji. Te studia powinienem rzucić już po 2 semestrze ale dalej się w tym kisiłem bo jak już zacząłem to co teraz, co robić - ten typ myślenia. Miał ktoś z Was mirki podobny problem ze was tak studia dobijały i nimi tak rzygaliście ze po prostu tym ciepnęliście?
#pytanie #studia #studbaza #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
@AnonimoweMirkoWyznania:
@patryk--bialobrzeski
Inż. czy mgr? Są jakieś perspektywy po tych studiach czy klasycznie ludzie idą w programowanie?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: marcel_pijak}
Nie wiem czy mnie nie wyrzucą w końcu, bo przez podobne stany depresyjne jak Ty byłam na rocznych wakacjach z dziekanem. Wirc robię inżyniera w 4.5 lat. Skończę je mając prawie 26 lat. I nienawidzę tego w #!$%@?. Jak pomyślę, że mam wracać tam za parę dni to xD. Jak chcesz być na moim miejscu za
Myślałem żeby iść do liceum na profil biol-chem ale poszedłem koniec konców do technikum bo koledzy tam szli, typowe. Po skończonym technikum chciałem zdawać biologie. Szczerze to nie wiem czy chciałbym być stomatologiem na 100%. Na pewno zdanie wysoko biologii i dostanie sie na stomatologie dawałoby mi duzo satysfakcji, tak samo studiowanie tego kierunku. W koncu jest to jeden z bardziej prestizowych kierunków. Pieniądze po tym są bardzo dobre,
Ja też najchętniej zaczęłabym się uczyć czegoś nowego, bo mnie szlag bierze jak biorę do ręki notatki. Po prostu
Drugi rok :(. Jeszcze teraz na dziekankę będę musiał iść, czyli tez tego inżyniera bym robił 4.5 roku. Ale myślałem też o zaocznych, zdać warunek z semestru i przenieść się na zaoczne.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Komentarz usunięty przez autora
Byłeś na dziekance xd?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Komentarz usunięty przez autora