Wpis z mikrobloga

@wirogez: ten tak jakoś 2 dni, z tym że nie rysowałem bez przerwy, gdyby liczyć samo rysowanie to by było tak do 10h, w tym wypadku miałem problem z trollem, i straciłem jakoś 2-3h na rysowanie czterech kolejnych wersji od zera, bo mi nie pasował.
  • Odpowiedz
@bary94pl: genialnie narysowałeś ten czar w rękach Beziego. Podziwiam cię, bo wiem, ile czasu, talentu oraz ciężkiej pracy trzeba na takie rysunki. Próbowałem też kiedyś rozpocząć zabawę w Aseprite, ale zabrakło samozaparcia. Brawo :)

Btw pracujesz w tej dziedzinie, czy tylko hobbystycznie? Bo rysunek świetny.
  • Odpowiedz
@wirogez: hehe, ogólnie najważniejsze w pixelartowaniu jest dobranie odpowiedniej palety barw, są na necie, i odpowiedniej wielkości rysunku, ja teraz zawsze robię w 400x200 pixeli, na początku jak zaczynałem, to albo wybrałem za małe, i nie było miejsca na detale, albo za duże, pixeli było za dużo, i już nie wyglądało to jak pixelart. ale z autopsji wiem, że do tego trzeba dojść samemu, a sam wiem że jeszcze dużo
  • Odpowiedz