Wpis z mikrobloga

Nic mnie bardziej nie irytuje jak "zwyczaj" ściągania butów kiedy kogoś odwiedzam. Unikam takich odwiedzin. Buty to część mojego stroju kiedy przychodzę z wizytą.

A już zupełnie żenująco wyglądają zdjęcia z imprez sylwestrowych, czy urodzinowych gdzie odp*lone kobietki zasuwają w samych rajtuzach.

Ja podziękuję. Bawcie się dzieci w swoim towarzystwie - beze mnie.

https://kobieta.onet.pl/zdejmowanie-butow-w-domu/jezcb3

#oswiadczenie #takaprawda #modameska #modadamska

Powinniśmy zdejmować buty podczas odwiedzin, czy nie?

  • Tak 85.1% (3158)
  • Nie 14.9% (551)

Oddanych głosów: 3709

  • 168
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@motaboy: lepiej nanieść błota / soli / śniegu, nie? Ewentualnie porysować szpilkami podłogę. W dupie byłeś, gówno widziałeś. Nie każdy mieszka na betonowej podłodze tak jak Ty w swojej piwnicy.
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie: takie kraje sa w mniejszosci. bardziej skandynawia, troche niemcy. na zachod od niemiec, czy poludnie - francja, benelux, uk, hiszpania, portugalia, wlochy, nikt nie zdejmuje butow. usa, kanada tez nie.
  • Odpowiedz
@motaboy: no tak #!$%@?, właśnie dlatego pozakładałam w domu parkiety lakierowane i dbam o nie pastując co chwilę, żeby mi się jakiś wsiur bez kultury do chaty w butach #!$%@?ł i porysował podłogę za grubą kasę xD
Co za buractwo
  • Odpowiedz
no tak #!$%@?, właśnie dlatego pozakładałam w domu parkiety lakierowane i dbam o nie pastując co chwilę, żeby mi się jakiś wsiur bez kultury do chaty w butach #!$%@?ł i porysował podłogę za grubą kasę xD

Co za buractwo


@kwiati: Wsiowy to jest zwyczaj ściągania butów, bo "na polu" błocko. To raz.

Jeśli ktoś mi karze sciagnac buty, ja je sciagam, ale to jest ostatni raz jak mnie tam zobaczy.
  • Odpowiedz
@motaboy: nie z biedy tylko z szacunku do swojej pracy i swoich pieniędzy. Przecież dobrą podłogę trzeba myć i pastować, jak można wejść do kogoś w butach i mu tą podłogę ubrudzić lub porysować?
Jeśli nie szanujesz mojej pracy i mojego dobytku to elo, więcej Cię do domu nie wpuszczę.
  • Odpowiedz
Jeśli nie szanujesz mojej pracy i mojego dobytku to elo, więcej Cię do domu nie wpuszczę.


@kwiati: Nie będziesz miała okazji. Napisałem ci wyraźnie - jeśli ktoś mnie poprosi o ściągnięcie butów, to skoro już przyszedłem, to je ściągnę. Ale to będzie pierwszy i ostatni raz, kiedy mnie tam zobaczy.
  • Odpowiedz
Przecież dobrą podłogę trzeba myć i pastować, jak można wejść do kogoś w butach i mu tą podłogę ubrudzić lub porysować?


@kwiati: Podłoga służy do tego, żeby po niej chodzić. I zużywa się jak każda RZECZ. Ludzie przywiązujący nadmierną wagę do RZECZY są małostkowi.
  • Odpowiedz
no i zajebiście bo nigdy więcej nie chciałby zobaczyć takiego wsiura w swoim domu


@kwiati: Skup się, dziunia. Spróbuj. Skąd, jeśli nie ZE WSI mógł przywędrować do ciebie zwyczaj mówiący o tym, że buty należy zdejmować? Jeszcze do niedawna ludzie tobie podobni buty pod pachą do kościoła nosili i zakładali przed wejściem - żeby się w błocku nie zniszczyły.
  • Odpowiedz