Wpis z mikrobloga

I wtedy wchodzę ja, cały na biało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiem, wiem, wiem, wiem, wiem jak wam pomóc.
Jeśli macie problem z zagadywaniem do różowych to polecam zacząć od pytań: Która godzina, czy masz chusteczkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko się uśmiechajcie, bo jak idę po mieście i widzę te polskie mordy to ( ͡° ʖ̯ ͡°) żyć się odechciewa.
#przegryw #podrywajzwykopem #kiciochradzi #wychodzeniezprzegrywu #rozowepaski
  • 11
@Kapsel3k: no ja spróbowałem i kiepski efekt. Większość które spotkałem to w dalszych relacjach bardzo nudne xD
Większość znałem z roboty to właśnie poza robotą i obecną pogodą nic więcej powiedzieć nie potrafiły a poruszałem przeróżne tematy. Niektóre czasami sie wybiły i same z siebie rzucały podtekstami erotycznymi bo do ruchania pierwsze ale tak to żadnej inwencji twórczej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@FeyNiX: Wiesz jak trudno myśleć że kobieta to też zwierze. Takie samo jak córka psa. Suka ( ͡° ʖ̯ ͡°) Myślę o tym od jakiegoś czasu. Że ludzie nie potrafią rozmawiać, słuchać, mówić. #!$%@? wie, czy to za sprawą kultury, w której kobieta nic nie musi, czy głupoty.
@Kapsel3k: Bardziej głupoty, powiem Ci że sporadycznie trafiają się takie które są mocno rozgadane ale zwykle #!$%@?ą od rzeczy i nawet do słowa nie dopuszczą, pozostałą spora część to taka która lubi słuchać, na kilku na których mi zależało uważałem co mówię by je zainteresować to w rezultacie nic mądrego nie powiedziały a ja miałem problem, miałem takie na których mi nie zależało, ot tak zwykłe koleżanki, #!$%@? od rzeczy o
@FeyNiX: Tak jest, kiedy różowa Ci się podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wkręcasz się, myślisz co tu powiedzieć i jest dupa. Spotykałem się z dziewczyną, która była koleżanką dziewczyny mojego kolegi. Chciała mnie poznać, dostałem kontakt i tak sporo pisaliśmy. Fajnie było, więc się ustawiliśmy na spotkanie. Wyszła tragedia.jpg Bywa. Spotkałem się z nią jeszcze raz, czy dwa, a potem poszła ze mną na studniówkę. Kleiła się
@Kapsel3k: między nami było ogromnie uczucie bo ponad pół roku próbowałem się do nie zabrać ale gdy ja poznałem była w związku który i tak zdechł a później kilka miesięcy w ogóle nie wiedziałem co się z nią dzieje aż nam się drogi zeszły, byliśmy tak na siebie nakręceni ze aż ciężko było się dogadać :(

Próbowaliśmy długi czas aż odpuściliśmy bo szkoda było się męczyć poza tym odstawiła głupia akcje