Aktywne Wpisy
Aureolus +60
Wraz z partnerką mamy syna, który w listopadzie będzie kończył roczek. Od kilku dni jest awantura, bo powiedziałem, że będziemy na roczek nacinali mu jezusowe piętki. Na początku myślała, że żartuję, ale potem zdjąłem skarpetki i pokazałem jej na moich piętach krzyżyki, które miałem zrobione na swój roczek. To jest stary kaszubski zwyczaj. Chyba w innych częściach polski też się go jeszcze kultywuje? Powiedziała, że jestem nienormalny i nie odzywa się do
ChlopoRobotnik2137 +800
Oho przyszlo polecnie z samej gory od pana Tuska
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
źródło: image
Pobierz
Moja różowa zaczyna mi wiercic dziure w brzuchu o budowę domu. Ja nie widze sensu w budowie domu, szczegolnie że pewnie musiałbym go sam budować a budowlanki szczerze nienawidzę.
Pyta mnie zatem na co planuję przeznaczać kasę. Ja jej wytłumaczyłem, że chcę zainwestować w coś co zwiększy moje przychody a poza tym najpierw zobaczyć kilka intrygujących miejsc na świecie i kupić wymarzone auto (dopóki auta są w większości na benzynę a nie na prąd).
Uslyszalem od niej, że najwyraźniej mamy "inne priorytety" i ona musi sie zastanowic. Ja jej na to, że przecież moge w kazdej chwili umrzec (w 2018 roku bylem na 5 pogrzebach rodziny i bliskich znajomych) i średnio usmiecha mi sie odkladanie kazdego grosza na budowę domu i wiązanie się kredytem szczególnie, że mamy gdzie mieszkać i choćbyśmy byli bez grosza to nikt nas nie #!$%@? a z domu gdzie polowa jest na kredyt już mogą.
Dodatkowo są perspektywy - ja jako jedynak odziedziczę wszystko po moich a ona połowę po swoich rodzicach, więc będzie można posprzedawać, może nieco dołożyć i na "starość" się pobudować prawie bez kredytów i nerwów.
Odpowiedzią było, że przecież możemy najpierw się pobudować a spadki przeznaczyć na "moje widzi mi się".
No i jest pat.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
pewnie od znajomych sie nasluchala i naogladala i tez jej sie zachcialo,
Zauwaz ze twoja obecna rozowa chce twoja kasa decydowac juz bo 1. Twoj sposob na zagospodarowanie pieniedzy jest niedojrzaly 2. Jej pomysl jest lepszy i to ona ma racje,
Komentarz usunięty przez autora
@BeetleJuice: to juz zalezy od rodzicow, ale fakt u nas wiekszosc boi sie tego kroku przekazania paleczki, i przewaznie mlodzi jak tylko dostaja to sprzedaja,
Chyba nie powiesz mi ze zdrowym jest kisic taka dzialke kiedy mozna by ja poddac "rozwojowi"
w koncu po co rodzice pracuja jesli nie po to zeby ich dzieciom bylo lepiej
Komentarz usunięty przez autora
A poza tym rozsmieszaja mnie porady dziewczyn w takich przypadkach zazwyczaj mowia ze zwiazek sie rozpadnie, ze dziewczyna znajdzie kogos kto bedzie myslal tak samo jak ona. Ale dlaczego zadna nie doradzi zeby twoja dziewczyna wziela sie za robote i niech bierze kredyt na siebie. Dziewczyny przejmuja swiat powoli to widac na kazdym kroku ale winni sa tylko tacy faceci
Więc nie wliczałabym tego jako cokolwiek innego niż dodatek do emerytury.
Co do budowy domu... No, rozjeżdżacie się w wizjach przyszłości. Kwestia tego czy i jaki kompromis jesteście w stanie w tym względzie wypracować.