Wpis z mikrobloga

  • 10
Była wysłała mi życzenia świąteczne w tym roku. O dziwo. xD I tak sobie przypomniałem jedną cudowną sytuację.
Rzecz się miała po naszym rozstaniu. Ogólnie dziewczyna mi przyprawiła rogi, ale oczywiście szła w zapartę, a ja się dowiedziałem później.

No i dzwoni do mnie w urodziny. Myślę, życzenia spoko i po życzeniach się taki dialog wywiązał.

O - ona
J - ja

O: No bo wiesz, brakuje mi rozmów z Tobą i w ogóle. Nie możemy się dalej przyjaźnić?
J: Ale jak to? Po tym, jak mnie zdradziłaś? Jak to sobie wyobrażasz?
O: Ale ja Cię nie zdradziłam. Wiesz, że tylko rozmawiałam z byłym, bo miałam do niego sentyment.
J: Ale mi nie chodzi o byłego. Mi chodzi o XXX (jej wtedy obecny chłopak)
O: Ale to nie tak. On był po Tobie.
J: Przestań Kujonku, przecież dobrze wiem, że już z nim coś robiłaś, gdy byłaś ze mną. Sam się chwalił znajomym, a ja zawsze wiem więcej. Cztery tygodnie byliście w związku tydzień po naszym rozstaniu.
O: To tylko dlatego, że nie miałeś dla mnie czasu! Nawet X (imię byłego) mówił, że to nie jest dobre i powinnam zerwać!
J: Przecież wiedziałaś, że pracuję po 12h dziennie, żebyśmy razem pojechali na wakacje. A i tak po pracy się starałem z Tobą zobaczyć.
O: Ale to było za mało! Nie czułam tego, że chcesz ze mną być, a on miał dla mnie czas!

Zwątpiłem, podziękowałem za życzenia i się rozłączyłem. xD

#logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach