Wpis z mikrobloga

Mirki muszę się wam pochwalić (albo wyżalić) moim ostatnim snem.
Śniło mi się że miałem małego kotka. #!$%@?łem tego małego kotka do kuchenki mikrofalowej i włączyłem ogrzewanie. Kot miauczał i krzyczał a ja czerpałem z tego przyjemność. Jak już był ledwo żywy to go wyciągnąłem z tej kuchenki i chciałem głaskać i przytulać. Ale kot już mnie nie lubił i mnie gryzł i drapał. Nie pozostawałem więc dłużny i biłem kota. Ostatecznie sen skończył się tak że #!$%@?łem kota przez okno, a akcja snu miała miejsce w bloku xD

Nie pytajcie mnie nawet o nic, ja sam nie mam pojęcia czemu coś takiego mi się śniło. Na ogół jestem miłym człowiekiem i lubię zwierzątka.
#!$%@? to było.

#sny #gownowpis ##!$%@? #sadyzm
  • 3