Wpis z mikrobloga

@stormkiss: trzy lata temu, a @kinlej: pisze o 15. Wtedy cały tranzyt Czechy-Szczecin/Gdańsk/Poznań/Warszawa/Litwa/Rosja itd. pchał się przez miasto jedną drogą. Jak jechało się nad morze to na Wrocław i Poznań trzeba było doliczyć po godzinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Enzo_Molinari: właśnie dlatego cieszę się, że w Legnicy jest spokój od tych studentów (też są ale w mniejszej ilości), słoików i masy Ukraińców. we Wrocławiu korki na mieście takie, że bez sensu jechać gdziekolwiek autem, a w Legnicy cyk i w 15 minut z jednego końca miasta na drugi. w korkach max 30 minut ale to już hardkor musi być na drogach.
  • Odpowiedz
@docent_kutz: No nie przesadzaj, nie jest to taka całkiem dziura i wcale nie taka mała. Jak dla mnie nawet zbyt duża populacja, cenię sobie spokój w okolicy a ostatnio ludzi od cholery w tym mieście. Wrocław to już dla mnie całkiem mrowisko, tłok jak skurczybyk, korki i ogromne miasto, choć wiem iż bywają większe.
  • Odpowiedz