[ff_91]

#prypec ☢ Najsłynniejsze opuszczone miasto na świecie. A przy okazji skansen komunizmu pod otwartym niebem.

Przed dawnym urzędem miasta zachowała się ogromna płaskorzeźba sierpa, młota i gwiazdy. Mało kto ją dzisiaj zauważa. Turyści przechodzą dalej, fotografując pobliskie budynki urzędu, hotelu Polesie i pałacu kultury Energetyk.

A turystów tu teraz nie brakuje... Czy Strefa ma jeszcze swój klimat? Czy za chwilę będzie już tylko specyficznym nuklearnym parkiem rozrywki? O tym pełen tekst tutaj, a znalezisko - tutaj :)

#podrozefilipa -> mój tag

#czarnobyl #urbex #opuszczone #opuszczonemiejsca #stalker #ciekawostki #ukraina #europa #podroze #podrozujzwykopem #mojezdjecie

[Sweet-Jesus]

Klimat ma ale najlepiej jechać poza sezonem turystycznym aby nie wpaść przypadkiem na jakieś zagraniczne grupy. Późna jesień, zima i wczesna wiosna to najmniej osób jeździ. Niestety z roku na rok turystów przybywa co niestety odbija się na całej strefie. Chociażby wspomniane budki z pamiątkami.

[seledynowa_panienka]

@ff_91: @Sweet-Jesus: Dwa lata temu budek z pamiątkami jeszcze nie było. Strefa się sypie i myslę, że za jakiś czas nie będzie tam co oglądać lub będzie zbyt niebezpiecznie, żeby wchodzić do budynków

[Sweet-Jesus]

@seledynowa_panienka: Tak, dwa lata temu tego nie było. Akurat byłem wtedy w strefie i jedyne takie rzeczy widziałem w sklepie i w 10tce w postaci koszulek, pocztówek i magnesów na lodówkę. W ostatnim roku zrobił się taki mocny hype turystyczny na to miejsce. A co do wchodzenia do budynków to do nich i tak przecież nie wolno ,wchodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[seledynowa_panienka]

@Sweet-Jesus: wolno/nie-wolno i tak wszyscy wchodzą. Tyle, że budynki się zapadają i rozpadają. Nawet w tym roku było głośno, ze zawalił sie którys z budynków. Nikt przecież nie będzie tego zabezpieczał

[Sweet-Jesus]

@seledynowa_panienka: Słyszałem o tym zdarzeniu. Okres zimowo wiosenny najgorszej odbija się na dewastacji budynków. Druga sprawa to ta, że złomiarze ukradli rynny więc podczas opadów to woda leje się gdzie tylko może. Sam prawie nogę skręciłem gdy jedna z desek drewnianej podłogi w jednym z domków na wsi złamała się gdy chciałem przejść do innego pomieszczenia.