Wpis z mikrobloga

Widziałam go wczoraj w Fresh markecie na Żoliborzu. Stałam z mamą za nim w kolejce, z 4 razy donosił zakupy do kasy, jego koleżanka chyba poczuła sie zawstydzona jego zachowaniem, zaczeła nas przepraszać a moja mama do niej "spokojnie, wiem jak to jest z dziećmi w sklepach" xD pajac w internetach, na żywo nie lepszy.
  • Odpowiedz
@koniecswiatajestbliski: Najbardziej mnie bawi to, że po odwaleniu czegoś takiego tak naprawdę sam pogrzebał jakiekolwiek szanse na występ w tym programie. Na początku wydawał mi się nawet spoko, udowadniał, że można pogadać z kimś znanym nie będąc Kubą Wojewódzkim z własnym studiem i sztabem ludzi za kamerą, ale pokazał swoją prawdziwą twarz, gdy zaczął rosnąć.
  • Odpowiedz