Wpis z mikrobloga

@dojcz_szpreche_nicht: #coolstory
Jako gówniarz, w wakacje dorabiałem sobie roznoszeniem ulotek. Szef miał starego busa woził nim naszą ekipę po takich miasteczkach jak właśnie Grajewo, Ełk, Bielsk, Zambrów, Mońki, a myśmy tam rozkładali makulaturę ma klatkach schodowych i przed domami.

Ludzie w różnym wieku sami (!) wychodzili z domów i prosili nas o te ulotki by potem wspólnie z sąsiadami dyskutować o najnowszych promocjach z Lidla. Przez tych ludzi z miasteczek byłem