Wpis z mikrobloga

Jak pisałem w poprzednim wpisie (https://www.wykop.pl/wpis/37265007/komu-pekla-glowica-w-silniku-no-mi-kurtyna-bmw-e46/) pękła mi głowica. Nie chcę się bawić w jakieś regeneracje sracje. Mam też spory problem z korozją. Rozważam rozwiązanie polegające na zakupie takiego samego wozu (2003/2004, bez zgnilizny) i przekładce do niego tego, co dobre w moim. Części wymieniałem sporo, więc jest co przekładać. Przełożyć, resztę zezłomować. Co sądzicie o takim zabiegu?

#e46 #bmw
  • 13
@Jojne_Zimmerman:
Nowe lub prawie nowe:
- rozrząd
- wszelkie czujniki
- 1 sonda lambda
- cewki
- uszczelki
- elektrozawory
- odma i przewody
- chłodnica, zbiorniczek wyrównawczy
- pompa vacuum
- hamulce przód/tył
- wahacze, sprężyny przód
- 1,5 roczna instalacja gazowa
- akumulator
- łączniki stabilizatora
- końcówki drążka
- część tulei (chociaż ich się pewnie nie wyciągnie)
- filtr paliwa
- pompa paliwa
- komplet kół 16" lato
Ja bym na twoim miejscu wymontował wszystko co wymieniłeś oprócz tulei i kupił drugie takie samo e46, bo zgaduje że tak jak ja jesteś zadowolony z ogółu tego auta.
Może ze względu na możliwość przekładki podzespołów. Mnie ten silnik w zupełności zadowala. W trasie to całkiem szybkie auto :) Nadal dla wielu 143km to duża liczba


@PIENSCI_WONSZA: głupota.. Rób jak uważasz, jak już robić coś takiego to najlepiej znaleźć z silnikiem M54B30 i przełożyć to.

R4 w BMW to pomyłka
Silniki są takie same n46, więc podejrzewam że wszystko jak sondy lambda elektrozawory itd. nawet instalacje lpg pewnie można przełożyć bez problemu, ale nie wiem jak to prawnie wygląda.