Wpis z mikrobloga

  • 0
@norepinefryna Nie wierzę, żeby to była wina internetu. Janusz, Janusza wyściga kto większą cenę da i tyle.

"A że studenty są to z jednego mieszkania zrobię 4 i będzie biznes"
  • Odpowiedz
@didolo03 Nie no, nie mówię, że wina internetu, mówię, że takie ceny były jak się zaczął internet i ogłoszenia w necie, nie wiem jaki to był rok, może coś koło 2006-2008? Jednak życie ogólnie drożeje i nie dziwi mnie ten wzrost cen wynajmu ale w niektórych ogłoszeniach to już naprawdę ludzie puszczają wodze fantazji i albo wynajmują składzik na miotły za 1300 albo normalne mieszkanie za 2000+opłaty+czynsz+po 20 zł dla każdego
  • Odpowiedz
W warszawie za mniej niż 1k wynajmiesz tylko na obrzeżach. W centrum ceny 1,2k za pokój nie dziwią
Kawalerka w dobrym miejscu potrafi kosztować 300/400k
Możesz jeszcze uderzać w Białołęke, ceny tylko 7k za metr, 3 przesiadki, 45min później i juz jesteś w centrum :)
  • Odpowiedz