Wpis z mikrobloga

Bylem dzisiaj zjeść sobie spóźnione śniadanie w McDonald's no i wpadła wycieczka. Wszystkie dzieciaki coś kupują i taki jeden chłopczyk stoi i nic nie bierze. Z rozmowy usłyszałem, że nie ma pieniędzy. Niewiele myśląc wziąłem go i kupiłem mu mczestaw. Uśmiech jaki to wywołało zrobił mi dzień ( ͡º ͜ʖ͡º)
#czujedobrzeczlowiek #chwalesie #dobryczlowiek
  • 51
@borysszyc: A ja kiedyś jak byłem mały się popłakałem na Stadionie X-Lecia bo zabrakło mi 3 złotych do kasety VHS i jeden pan podszedł i się spytał co się stało więc mu to powiedziałem z nadzieją że mi je da, nawet się spytałem a ten #!$%@? odwrócił się na pięcie i poszedł. (,)
@borysszyc: jak czytam tych smutnych piwniczniaków to się odechciewa... wiem że niby heheszki z pedo, ulałeś dzieciaka makiem czy zafundowałeś raka tarczycy.. ja #!$%@? - olewaj tych zjebów i delektuj się dobrem jakie #!$%@?łeś. Jeden mczestaw jeszcze nikogo nie zabił a to co musiał czuć dzieciak kiedy wszyscy dookoła #!$%@? a on nie na samą myśl mnie mega dołuje
@borysszyc: Fajna postawa. Wtrącę coolstory, którego byłem świadkiem.
Też Mac, też wycieczka młodziaków. Jedno z dzieci zaczęło mówić opiekunce, że pieniędzy starczy mu tylko na coś malutkiego, podczas gdy większość dzieci brała zestawy i różne różności i widać było smutek u tego jednego dzieciaka. Opiekunka zapewniała go jednak, że na pewno mu starczy i niech się nie martwi i zamówi, co chciał, sama dołożyła do jego zamówienia.

Nie wiem, czy mówiła