Wpis z mikrobloga

Większą cześć roku spędzam za granicą, tam mieszkam i co za tym idzie tam robię zakupy
Kupując w markecie gdy wykładam towar na taśmę, zakańczam kładąc listwę oddzielającą klientów
Za każdym razem "ooooo thank you" i uśmiech
Gdy ktoś położy listwę bym ja mógł swobodnie wykładać, również z uśmiechem dziękuję za pomoc.
Zjechałem do Polski, wykładam towar w sklepie, kładę listwę a grube babsko z tyłu
-Spokojnie nie dołożę nic panu
I do swojego chłopa:
....he he jak się boi
-------
#takaprawda #bekazpodludzi #heheszki #uk #emigracja
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

lol, mieszkam w Polsce, bywałem za granicą, nie spotykam w Polsce takich sytuacji zbyt często. Ale wiadomo, u nas w jukej jest lepiej. Trawa zawsze zieleńsza u sąsiada. Dlatego cieszy mnie że tacy maruderzy wyjechali :P
  • Odpowiedz
Kiedyś nie zwracałem na to uwagi ale teraz bardzo często już tak. Mieszkam 10 lat w Anglii i za każdym razem jak wracam do mojego miasta mam wrażenie ze zaraz zostanę uderzony albo przynajmniej zwyzywamy ponieważ mijając zwykłych ludzi na ulicy czesto spotykam się ze spojrzeniem typu: „na co się patrzysz kur**”. Spotyka się tez życzliwe osoby ale jednak często tez tych agresorów.
  • Odpowiedz
was ruskich


@acctim: Nie wszyscy są potomkami swołoczy, nie sądź po sobie tak pochopnie, kmiocie.
Ja rozumiem, że jesteś tępy, ale wypadałoby jednak przynajmniej sprawdzić, że formy grzecznościowe są nie tylkow językach słowiańskich. Daleko nie trzeba szukać - niemieckie Sie, francuskie vous.

No, a teraz wracaj do roboty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To nawet nie jest tak, ze Polacy to jakieś chamy, ale fakt, iż „proszę, dziękuję i przepraszam” nie są tu na porządku dziennym.

@eoeoeo: może to zły przykład, ale byłem dziś w urzędzie skarbowym. Gdy powiedziałem babce po drugiej stronie okienka "miłego dnia", ujrzałem autentyczny szok w oczach :D
  • Odpowiedz
@Wycu91: a ja zawsze mówię „miłego dnia” i słyszę „wzajemnie, dziękuję” w 90% przypadków. Ale fakt, wielu ludzi jest w szoku, gdy doznają uprzejmości. Cóż, jedyne co możemy robić, to starać się nadal być uprzejmymi i uśmiechniętymi, bo to my tworzymy nasze społeczeństwo :-)
  • Odpowiedz
@eoeoeo: Mi też odpowiadają. Nawet jak mi kanar wlepiał mandat to przyjąłem to z uśmiechem: dziękuje i takie tam.
Ale jak jakiś czas temu podbiłem do kiosku o 18 po fajki i rzuciłem: Dzień dobry, poproszę L&M, a kobieta mi mówi:
-Siedzę tu od rana i pierwszy raz usłyszałam proszę." To trochę kurde smutłem. No ale, jak mówisz: sami tworzymy to społeczeństwo. Szkoda tylko, że jak zaczniesz uśmiechać się do
  • Odpowiedz