Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mimo że bardzo chciałbym opisać moją przygodę z prywatnego konta to nie mogę bo by was to nakierowało na moje personalia, a o tym jest główny wątek xD W małym skrócie, miałem #tinder były matche, no i umówiłem się z jedną taką #szaramyszkadlaanonka ( ͡° ͜ʖ ͡°) z rozmów wynikało typowo że jej jednym z zainteresowań to Netlix, ale ulubiony serial to Sherlock (dość istotne w dalszej kwestii xD). W końcu spotkaliśmy się, kawiarenka, rozmowa itp I tak gadamy gadamy, a ona, że chciała by coś powiedzieć ale boi się że wyjdzie na #creepy na pierwszym spotkaniu. No to ciągnę ją za język i mówie, że śmiało, nie takie rzeczy słyszałem/widziałem. W końcu się przełamała i zaczyna, że Google ma możliwość wyszukiwania źródeł fotografii i wzieła moje foto (miałem jedno takie dość oryginalne na którym uprawiam moje hobby plus przyroda), wrzuciła tam bo myślała że jak jest takie oryginalne to NA BANK wrzuciłem je też na FB. No ale zonk nie mam go na fb, ale UWAGA wrzucałem je wcześniej kiedyś na vikop.ru xDDDD jak się domyślacie już, laska znalazła moje konto tutaj, a że jestem dość aktywny to miała co czytać xD Ale to nie koniec, ponieważ mam nick który jest pochodną od mojego nazwiska, więc imie już miała z tindera to wpisała imie+przeróbki mojego nicka w Fb/Google i mnie w końcu znalazła xD Czaicie? xD Jak mi to wszystko opowiedziała to miałem taką minę - :--OOOO
Trzeciego spotkania już nie było, jakby co xD

#przegryw #zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 61
@AnonimoweMirkoWyznania: chciałem tylko jeszcze napisać, że taka laska to skarb i trochę #!$%@?łeś, bo praktycznie prawie każdy facet próbuje wystalkować laskę przed spotkaniem, żeby nie trafić na wieloryba, a ona:
- zobaczyła twoje inne, nieocenzurowane fotki i się jej spodobałeś
- sama ogarnia komputer - więcej czasu dla ciebie xD
- widocznie jest niesamowicie szczera, bo żaden normalny facet by się nie przyznał dziewczynie, że udało mu się ją wystalkować -
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja kiedyś miałem matcha z erazmuską, która wpisała na profilu uczelnię, na której studiuje więc łatwo było ją znaleźć na fb. Stamtąd miałem już nazwisko więc przeszperałem google i znalazłem jakieś materiały z jej rodzinnego miasta, wiecie jakieś konkursy itp, trafiłem też na stronę jednego profesora, który podawał oceny na stronie razem z nazwiskiem i numerem indeksu więc z numerem indeksu już mogłem znaleźć jej większość zajęć, ocen itp. Więc
@AnonimoweMirkoWyznania: Porusza się po internecie sprawniej, niż 80% facetów mi by to zaimponowało. Oczywiście jeśli jest ładna, jeśli nie to nie ma to znaczenia ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
I pytanie czy komentowała jakoś twoją działalność na naszym szacownym portalu?
DobraDziewczyna: Jak zaczynałem zabawę w tindera to zrobiłem podobnie. Laska nawet się kryła, nie miała nazwiska nigdzie, ale podobną drogą po oryginalnych zdjęciach, znalazłem ją na innym portalu, stamtąd uzyskałem jej prawdopodobnie stary email typu koniara123, po emailu Instagrama czy fotkę i tak do pełnego imienia i nazwiska; ukoronowaniem prac było znalezienie jej CV ze wszystkimi danymi...

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
Sanseb: Kiedyś robiłem to regularnie, ale nigdy nie wykorzystywałem do osiągania niezdrowej przewagi- bardziej z ciekawości i czasem żeby uniknąć przykrych niespodzianek.

Szukałem też dziewczyn z neta kumplom na podstawie zdjęć i jakichś szczątkowych informacji - oni czasem grali pod drugą osobę pisząc np " aaa właśnie siedzę i słucham (nazwa zespołu który laska ma polubiony na FB)"

Wiedza się przydała po latach bo spędziłem fajnie czas z dziewczyną poznaną w