Wpis z mikrobloga

Ale dzisiaj rano miałem przygodę. Po przebudzeniu poszedłem do toalety w celu zrobienia tzw. "DWÓJKI". Nie była to iście "królewska" robota, więc próbując sięgnąć ręką po rolkę papieru, zwróciłem uwagę na brak owiniętego materiału na rolce. W stresie zacząłem myśleć co dalej... Przypomniałem sobie, że w kuchni mam jedną rolkę skitraną od wakacji w plecaku... Problem w tym, że nie miał kto mi jej przynieść. Zaczęła się iście niebezpieczna przechadzka w stylu kaczki 30 metrów w kierunku kuchni, ze spuszczonymi gaciami. Muszę powiedzieć, że misja przebiegła pomyślnie i po tak nieciekawym poranku, tylko czekać co będzie dalej... Pozdrawiam Mireczki i pamiętajcie, żeby zawsze przed posiedzeniem na tronie upewnić się, że macie odpowiedni ekwipunek "PO ROBOCIE".

#dziendobry #historia #takbylo #takaprawda #przegryw
  • 14