Wpis z mikrobloga

Ehh, zbieram się na rozmowę z klientem. Problem jest taki, że jedna z jego asystentek to bardzo dziwne połączenie. Zarówno asystentka liżąca szefowi dupę, jak i taka "urzędowa biurwa" o bardzo skrajnych poglądach feministycznych. Tysiąc razy widziałem jak z jednej strony pokazywała "ile to nie osiągnęła", a jak wchodził właściciel to by mu psią kupę z butów zjadła. Nie wiem co to za typ osobowości, ale strasznie mnie denerwuje. To do mnie szef osobiście dzwoni, że pilnie potrzeba towaru, a ta pinda potrafi powiedzieć "hę? ja nic nie wiem, a jak ja nie mam informacji to musi sobie Pan poczekać. To ja tutaj wydaję polecenia i proszę się wyrażać grzecznie".

Będzie dzisiaj siedziała sczepiona dupą ze swoim szefem zapewne. A że i tak mam wszystko wyprzedane to mi specjalnie nie zależy. Jak zapłaci detaliczną cenę to mu dostarczę towar. Jemu zależy, więc poproszę żeby ta Pani łaskawie wyszła i jeśli mamy współpracować to mam jej na oczy nie widzieć i ma się ze mną nie kontaktować. Jeszcze bym coś odwalił, ale nie mam pomysłu. W najgorszej wersji - czyli utrata klienta - mnie nie zaboli, więc mogę coś zrobić. Serio, to jak jest wkurzająca w skali od 1 do 100 oceniam na miliard. "Pan myśli, że jest mężczyzną, to może mi stawiać warunki. Ja tu jestem wiceszefową i to ja mówię jak będzie". No zajebiście, asystentka wiceszefową. Co to w ogóle za stanowisko "wiceszefowa". Jest zwykłym plastrem na dupie i typem "poproszę z kierownikiem".

A się rozpisałem, bo mi różne pomysły do głowy przychodzą i tak w międzyczasie analizuję jak to ugryźć. #firma #logikarozowychpaskow #oswiadczeniezdupy
  • 69
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oiio: Ja takich przykładów jeszcze nie mam, ale z firmy rodziców - mają jednego kontrahenta, który jest generalnie spoko gościem. Ale ma też asystentkę, która potrafi 10x dziennie zadzwonić z pytaniem "Kiedy będzie przelew, bo ona potrzebuje pieniędzy na już". Co z tego, że termin płatności jeszcze 20+ dni. Pewnego dnia, kiedy znów o 8 rano zadzwoniła, rodzice odrzucili połączenie i napisali smsa "Męczy pani. Przelew dojdzie w terminie. Do
  • Odpowiedz
@oiio: tak ciezko nagrac rozmowe i pokazac klientowi jaka to ma asystentke ktora w sumie zniecheca Ciebie jak i innych?


Głupi pomysł. Nie chciałbym współpracować z kimś bezpośrednio kto nagrywa moje rozmowy. Jeszcze oskarżył bym taką osobę jeśli robiłaby to bez mojej wiedzy
  • Odpowiedz
@oiio: Powiedz jej, że rozmawiasz z szefem, a jak ona chce się na coś przydać, to niech wam kawy zrobi. I patrz, jak k-----a ją rozsadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@oiio: powiedz, że to spotkanie biznesowe i rozmawiasz tylko z szefem i elo albo nawet jemu powiedz że wolałbyś rozmawiać i ubijać interes na osobności bo jak powiesz że przeszkadza Ci baba to pomyśli że jesteś p----------y.
  • Odpowiedz