Wpis z mikrobloga

@heathenreel: @michelney: @zarowka12:

„Norylsk” nie jest ani transkrypcją, ani transliteracją. Tak jak pisał @Akaano jest to polski egzonim; akurat odmienny od transkrypcji i transliteracji, które zapisywane są przez „i”. Transkrypcja ma w założeniu oddawać wymowę, a tę nazwę po rosyjsku wymawia się właśnie przez „i”, więc nic dziwnego, że ta litera jest też w transkrypcji.

Tyle że w przypadku istnienia przyjętego egzonimu w wielu kontekstach dziwne i nieuzasadnione jest
Owszem, transliteracja jest bardzo przydatna np. w katalogach, a transkrypcja w wielu innych zastosowaniach, ale jeżeli mamy przyjętą w języku polskim nazwę danego miejsca, to należy raczej stosować ją.


@zbiczek: Stary… Tu ludzie nie potrafią poprawnie napisać „nie ma”, „dlaczego”, „na pewno”, „naprawdę”, „tak że tego”, „dopóki” czy „na co dzień”, a ty tu z takimi wywodami wyjeżdżasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)