Wpis z mikrobloga

@catroaster: slyszalem na wlasne uszy ksiedza, ktory mowil cos tego typu w wywiadzie w radio. Moze nie powiedzial, ze ludzie nie sa na tyle madrzy, ale powiedzial cos w stylu: "katolik powinien chciec dla katolika dobrze, wiec jesli sie nie wie na kogo glosowac, to trzeba pojsc, zapytac ksiedza na kogo on glosuje, bo przeciez ksiadz jako pasterz nie chcialby zle dla swoich owieczek".
Xd
  • Odpowiedz