Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Murki, mój problem jest kretynsko gowniarski, ale meczy mnie to i potrzebuje głosu rozsądku. Jestem z moim chłopakiem pol roku i do tej pory nie mieliśmy ze sobą problemów jeśli chodzi o zazdrość, oboje sobie ufamy i nie dawaliśmy sobie powodów do tego. W przyszłym roku ma studniówkę, a teraz zaczęły się próby do poloneza. Odmówiłam mu, bo to po prostu nie dla mnie, nawet na swojej nie tańczyłam. On wybrał za partnerkę dziewczynę, z która wcześniej coś ich łączyło. Prosiłam go żeby wybrał kogokolwiek innego, ale on upiera się, ze nie ma nikogo i ze to tylko kolezanka. Już gdzieś mam tego poloneza, ale boli mnie, jak bardzo ją broni, nie obchodzi go, co ja czuje. Skoro to tylko kolezanka to czemu on jest w stanie ryzykowac cały nasz związek dla niej? Godzić się na ten uklad czy dać sobie spokój z nim? Nie zniosę tego, ze on dalej będzie utrzymywał z nia kontakt, zawsze będę miała schizy, że jednak mu na niej dalej zależy i nie potrafie tego zmienić
#zwiazki #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 52
  • Odpowiedz
Ale z was debile. Ktoś nie lubi tańczyć czy boi się występów ale ma to zrobić bo chłopak łaskawie nie mógł nie tańczyć z inną niż akurat tą laską z którą go coś łączyło
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: lol. Tak, ma prawo do tego żeby mu na niej zależało - to nie jest zdrada. Niech tańczy tego poloneza, człowiek to nie własność, a trzymając go pod butem jedyne co osiągniesz to to, że będzie miał do Ciebie żal i będzie Cię okłamywał. Związek powinien być oparty na szczerości i wolności.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: co ci szkodzi poruszać się w przód i w inne strony świata przez około 5-10 minut? Sama jesteś sobie winna swojej zazdrości i swojego problemu. Tańcząc z niebieskim paskiem poloneza nie tylko pokażesz mu że tobie bardzo na nim zależy ale wyjdziesz też ze swojej strefy komfortu. Lepiej poświęcić cały związek czy te kilka minut? Pomyśl...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no trochę głupia jesteś. Jedyny raz w życiu polonez studniówkowy, mu na tym zależy, ale #!$%@? nie bo nie, nie przejdziesz się dookoła. A teraz kwik że on z koleżanką idzie. Może typ zmądrzeje i Cię rzuci, masz mocno podwójne standardy i syndrom psa ogrodnika.
  • Odpowiedz