Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +22
Postanowilam przeczytać lektury szkolne od nowa.
Właśnie skonczylam Kamienie na szaniec. Wiem, ze jest sporo kontrowersji wokół, ale mnie kompletnie zmiazdzyla (czytana ostatni raz 15 lat temu).
Zabrałam się za Wesele Wyspiańskiego, z racji ze mieszkam blisko.
Jak sądzicie, co nastepne?
#ksiazki #lektury
Właśnie skonczylam Kamienie na szaniec. Wiem, ze jest sporo kontrowersji wokół, ale mnie kompletnie zmiazdzyla (czytana ostatni raz 15 lat temu).
Zabrałam się za Wesele Wyspiańskiego, z racji ze mieszkam blisko.
Jak sądzicie, co nastepne?
#ksiazki #lektury
- Szynka z wiejskiego dworku.
- Pewnie droga?
- Nie, 19 zł za kilogram.
- A to dziękuję. A to co?
- Schab czeremchą wędzony.
- Jaki schab?
- Czeremchą wędzony.
- Czym wędzony?
- Czeremchą.
- Dziwny jakiś. A to co?
- Szynka jak za Gierka.
- A to nie chcę. A to?
- Pasztet z pieca.
- Z jakiego pieca?
- Nie wiem. Z pieca jakiegoś.
- Nie wie pani z jakiego?
- Nie.
- To sprzedajecie i nie wiecie z jakiego. A to co?
- Szynka Bohuna.
- Kogo?
- Bohuna.
- Nie znam. A dobra ona jest?
- Dobra.
- No nie wiem...
- Niech pani spróbuje.
[dwie minuty mielenia w gębie i skrzywienie ryja]
- A to?
- Parówki z szynki.
- Z szynki parówki? A po ile?
- 16 zł za kilogram.
- Kto to słyszał! Taka cena za parówki? A jakie ma pani paróweczki dla dziecka dobre?
- Parówki cielęce. 7,99 za kilogram.
- Ale to dla dziecka mają być!
- Parówki "jak od MOMy", 3,99 zł za kilo.
- O, to pani da pięć paróweczek takich dobrych, dla dziecka. I tego bokuna dziesięć deka.
#pasta
xD