[s.....a]

Wielu facetów umiera w wieku 35 lat a grzebią ich koło 80-tki

[CzerstwaBulka]

@spokojnie_to_ja: oryginal to 25 bodajze

[NieZegnamSieWoleWitac]

@spokojnie_to_ja po przeczytaniu tego mignął mi fejsbuk wujka przed oczyma

[s.....a]

@NieZegnamSieWoleWitac wujek też taki żywy ?

[NieZegnamSieWoleWitac]

@spokojnie_to_ja: raczej taki zabawny i oryginalny ( ͡º ͜ʖ͡º)

[RoastieRoast]

@spokojnie_to_ja: monogamia o przegryw to śmierć. Kto rucha ciagle nowe laski ten ma rozkosz.

[borsiu]

@CzerstwaBulka: 25 i dotyczy to ogólnie ludzi a nie tylko panów

[Please_Remember]

@spokojnie_to_ja: głębokie jak woda w brodziku

[daeun]

@spokojnie_to_ja xD

[madmat]

@spokojnie_to_ja: "Some people die at 25 and aren't buried until 75." - Benjamin Franklin, choć czy faktycznie to powiedział pozostaje dyskusyjne, a co do samej trafności, to znam niestety sporo takich osób.

[masz_fajne_donice]

@borsiu: @NieZegnamSieWoleWitac: @spokojnie_to_ja: Idealizuje się czasy młodości.

[madmat]

@masz_fajne_donice: Raczej pozwala się z wiekiem obumierać marzeniom i godzi na coraz większe kompromisy które przestają być kompromisami, a są kapitulacją w wielu przypadkach.

[bycjakkrzysztofkrawczyk]

@madmat Pewnie w dużym stopniu ma to związek z tym, że koło 30 spada testosteron.

[Ms_Pancake]

@madmat: ja się nie zgadzam, jak dla mnie dopiero po 25 zaczyna się lepsze życie

[JimNH777]

Raczej pozwala się z wiekiem obumierać marzeniom i godzi na coraz większe kompromisy które przestają być kompromisami, a są kapitulacją w wielu przypadkach.

@madmat: bardziej chodzi o rutynę. Robisz w kółko to samo, dzień w dzień, tydzień w tydzień, rok w rok. Jak masz 15 lat i po 10 latach 25 to pomyśl ile ludzi poznajesz, ile rzeczy się zmienia, miejsca zamieszkania, dziewczyny, prace, studia, wykłądowcy itp itd (nawet pominąłem

[F.....k]

@spokojnie_to_ja: xd.

[art212]

Ktoś mi powie dlaczego? Pytam poważnie, nie rozumiem tej sentencji, lvl 35

[madmat]

@bycjakkrzysztofkrawczyk: Myślę że to też wina monogamii i związków z jednym partnerem do śmierci, jako konstruktu społecznego. Myślę że biologicznie nie jesteśmy zaprojektowani do dożywotniej monogamii i przez to ściera się uwarunkowanie społeczne z uwarunkowaniem biologicznym.

[madmat]

@Ms_Pancake: Słowo "some" coś ci mówi?