Wpis z mikrobloga

@JimNH777: Nie ma przymusu aby w tak właśnie życie spędzać, ludzie sami wpędzają się w te ramy i później borykają się narastającym niezadowoleniem z życia.
  • Odpowiedz
@madmat: wiem, tylko chciałam zwrócić uwagę, że I am one of "some" xD koniec studiów to początek wolności i niezależności. Czasem jeszcze się przyłapuję w niedzielę wieczorem na myśleniu "k---a, jutro poniedziałek, trzeba coś zrobić" a potem sobie przypominam, że moim jedynym "obowiązkiem" jest zrobić sobie jedzenie do pracy xDD a i tak jak nie zrobię tego to nic się nie stanie xD w końcu mam możliwości i kasę aby
  • Odpowiedz
  • 0
@lastro "Some people die at 25 and aren't buried until 75." - Benjamin Franklin to oryginał, chcesz to podstaw liczby i masz swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: gownoa prawda, moze dla bananowych synkow tatusiow. Ja w wieku 25 lat jedyne co mialem to dlugi i gowno prace za 2k na ręke. Po paru latach jak się przekracza 10k na raczke w latj robocie (uop) i stac na wszystko dopiero zaczyna sie zycie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz