Wpis z mikrobloga

@rss: Ja tam jestem neutralnie nastawiony na ten system ale chodzi mi o to że gimbaza się tutaj zleci i najzwyczajniej będzie tutaj śmietnik i poziom spadnie na łeb, na szyje, teraz jest już niski a co dopiero po tym...
@FilipChG: I tak sporo wpisów idzie po atencję. Plusów nie ma, ale mimo wszystko każdy liczy na jak największy odzew, który równa się z jakimś zainteresowaniem.

Zresztą, primo, ocenia kto chce. Nie ma żadnego przymusu oceniania. To chyba największa broń na atencjuszy. I dwa, primo, nie jest powiedziane, że wejdzie to w życie tylko "ponoć wejdzie".
@kajakkajak: a co za różnica, czy każdy oceni sobie cudzy wpis w głowie (co i tak się robi, czy tego się chce czy nie), czy publicznie? Jeśli ktoś kogoś negatywnie oceni, to świat się nie zawali. Jeśli natomiast ktoś poczuje się dotkliwie urażony i przestanie pisać, to może lepiej w ogóle było się za to nie zabierać od początku.
@rss:

1. Znikną ciekawe dyskusje bo ktoś, kto nie będzie się zgadzał to po prostu da anonimowego minusa, zamiast normalnie wejść w dyskusję.

2. Jeśli oceny będą się liczyć do rankingu - no to wiadomo, że Ci pazerni będą robić wpisy pod plusy.
@vteq: głosowanie na uservoice.

@kicioch: mają być tylko plusy zdaje się. Poza tym - sorry, ale czy naprawdę aż tak bardzo zabolałby Cię jakiś anonimowy minus? :P
@kicioch: Idea jest taka, że to nie idzie do rankingu. Najciekawsze wpisy (afera, szał ciał itp) byłyby po prostu jakoś wyróżnione. Ocena tylko w górę, żadnych minusów.