Wpis z mikrobloga

Ej mirki powiedzcie mi czy to ja jestem jakiś #!$%@?ęty czy ki #!$%@?. Mój różowy pasek nie dał rady się wyrwać z roboty by wpaść na weekend więc umówiłem się z bratem że pomogę mu w malowaniu pokoju, po paru dniach różowa stwierdza dzień przed weekendem że pójdzie na krwiodawstwo wbrew woli kierownika (ostry #!$%@? w robocie) i przyjedzie. Gdy powiedziałem jej że już obiecałem bratu pomóc, zażądała bym nagle odmówił pomocy bo ona jest ważniejsza. Powiedziałem że tego nie zrobię więc foch, nazwała mnie #!$%@?, że jej nie szanuję i zakończyła związek.
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Pobierz Gr3gor - Ej mirki powiedzcie mi czy to ja jestem jakiś #!$%@?ęty czy ki #!$%@?. Mój r...
źródło: comment_b2RIHRHNXDKU0cd3FK2UgZ51EVXwDKPJ.jpg
  • 58
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gr3gor: chciala dobrze, jestes dla niej wazny, jak nie najważniejszy, ale z emocjami sobie nie radzi, skoro tak ostro zareagowala, troche przykro jej się pewnie zrobilo. Nie badz zimnym #!$%@? ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Gr3gor: Ale mogłeś jej chociaż powiedzieć zawczasu, że się umawiasz z bratem. Pewnie dziewczyna kombinowała i kombinowała i w końcu wymyśliła to krwiodawstwo ryzykując problemy w pracy, bo chciała się z tobą zobaczyć, zmieniła swoje plany nieświadomie, że jesteś już zajęty czym innym, i teraz jest wkurzona/rozczarowana. Reakcja wprawdzie przesadzona, ale ja ją trochę rozumiem.
@Gr3gor: masz dwie opcje co najmniej:
1. przepraszasz, olewasz brata i przyjmujesz. przy kolejnych sytuacjach robisz podobnie - po jakimś czasie rzuca cię bo jesteś #!$%@?ą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. olewasz jej fochy, jedziesz do brata i dotrzymujesz danego słowa jak prawdziwy facet.

Z tego co widzę to wybrałeś opcję drugą i dobrze ale jeśli ona piszę, że kończy związek to ja bym jej odpowiedział coś