Ej mirki powiedzcie mi czy to ja jestem jakiś #!$%@?ęty czy ki #!$%@?. Mój różowy pasek nie dał rady się wyrwać z roboty by wpaść na weekend więc umówiłem się z bratem że pomogę mu w malowaniu pokoju, po paru dniach różowa stwierdza dzień przed weekendem że pójdzie na krwiodawstwo wbrew woli kierownika (ostry #!$%@? w robocie) i przyjedzie. Gdy powiedziałem jej że już obiecałem bratu pomóc, zażądała bym nagle odmówił pomocy bo ona jest ważniejsza. Powiedziałem że tego nie zrobię więc foch, nazwała mnie #!$%@?, że jej nie szanuję i zakończyła związek. #logikarozowychpaskow #zwiazki
@Gr3gor: Większość kobiet tak robi i to w każdym przedziale wiekowym nawet po babcie. Tutaj trzeba bez nerwów podchodzić i tłumaczyć powoli prostymi słowami jak dziecku. Trzeba to robić tak, żeby poczuła się głupio że właśnie traktujesz ją jak dziecko i nie denerwować się, bo chodzi właśnie o to żebyś się denerwował.
@Gr3gor: chciala dobrze, jestes dla niej wazny, jak nie najważniejszy, ale z emocjami sobie nie radzi, skoro tak ostro zareagowala, troche przykro jej się pewnie zrobilo. Nie badz zimnym #!$%@? (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Gr3gor: Ale mogłeś jej chociaż powiedzieć zawczasu, że się umawiasz z bratem. Pewnie dziewczyna kombinowała i kombinowała i w końcu wymyśliła to krwiodawstwo ryzykując problemy w pracy, bo chciała się z tobą zobaczyć, zmieniła swoje plany nieświadomie, że jesteś już zajęty czym innym, i teraz jest wkurzona/rozczarowana. Reakcja wprawdzie przesadzona, ale ja ją trochę rozumiem.
@Gr3gor: masz dwie opcje co najmniej: 1. przepraszasz, olewasz brata i przyjmujesz. przy kolejnych sytuacjach robisz podobnie - po jakimś czasie rzuca cię bo jesteś #!$%@?ą ( ͡°͜ʖ͡°) 2. olewasz jej fochy, jedziesz do brata i dotrzymujesz danego słowa jak prawdziwy facet.
Z tego co widzę to wybrałeś opcję drugą i dobrze ale jeśli ona piszę, że kończy związek to ja bym jej odpowiedział coś
Chcecie AMA z moim dziadkiem, który był uczestnikiem I wojny światowej? Bardzo dobrze pamięta tamte czasy i sporo ciekawostek których nie dowiecie się z TV (⌐͡■͜ʖ͡■) #ukraina #wojna #rosja #ama
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Większość kobiet tak robi i to w każdym przedziale wiekowym nawet po babcie.
Tutaj trzeba bez nerwów podchodzić i tłumaczyć powoli prostymi słowami jak dziecku. Trzeba to robić tak, żeby poczuła się głupio że właśnie traktujesz ją jak dziecko i nie denerwować się, bo chodzi właśnie o to żebyś się denerwował.
M I R A S
To jest cały geniusz tego tekstu - słowo M I R A S
1. przepraszasz, olewasz brata i przyjmujesz. przy kolejnych sytuacjach robisz podobnie - po jakimś czasie rzuca cię bo jesteś #!$%@?ą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. olewasz jej fochy, jedziesz do brata i dotrzymujesz danego słowa jak prawdziwy facet.
Z tego co widzę to wybrałeś opcję drugą i dobrze ale jeśli ona piszę, że kończy związek to ja bym jej odpowiedział coś