Wpis z mikrobloga

@munny: ciekawe, że jesli chodzi o służbę zdrowia nikt nie przywołuje np. Singapuru gdzie jest ona fundowana w 70% ze srodkow prywatnych, a mimo to jest na dużo wyższym poziomie niż polska, gdzie my wydajemy o 1/3 wiecej PKB na służbę zdrowia. Mimo tego, że jest sprywatyzowana to najbiedniejsi nie umierają pod płotem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tallman: tak samo jak się nie mówi, że w Singapurze prawie wszyscy mieszkańcy mieszkają w lokalach wybudowanych przez państwo, to jest Azja, czemu nie szukamy wzorców w naszym kręgu kulturowym
  • Odpowiedz
@Drakii: Nie sądzę tak. Uważam, że najpierw należy wytworzyć ruch społeczny, który po pierwsze stworzy pod to podwaliny mentalne, po drugie będzie stanowił zaplecze merytoryczne. Spójrzmy na przykład na Katalonię w 1936 roku: tam za rewolucję anarchistyczną odpowiadał anarchosyndykalistyczny związek zawodowy CNT, liczący kilka mln członków.
@tallman: Ale po co mieliby coś kraść dla siebie? Jaki byłby tego sens w społeczeństwie, które opierałoby się na wzajemnej pomocy i
  • Odpowiedz
@Epos_o_Laskotkameszu: bo tak działa ludzka natura, nie jesteśmy stadem mrówek gdzie pracujemy dla wspólnego dobra tylko każdy chce mieć dla siebie jak najwięcej, tego nie przeskoczysz żadnym systemem gospodarczym.
  • Odpowiedz
@Drakii: Zwał jak zwał, jak dla mnie to pranie mózgu trwa w najlepsze teraz xD Taki związek od państwa różni się brakiem hierarchicznej struktury. Nie ma władzy.
@tallman: Ale taguj #foliarstwo. Jest mnóstwo przykładów obalających ten mit, chociażby Chiapas czy Rożawa.
  • Odpowiedz
@tallman: Ale ja mówię o socjalizmie bezpaństwowym. Jak coś należy do pracowników PGR-u i od tego zależy ich przetrwanie, no to nie wyobrażam sobie jakimi musieliby być dzbanami, żeby sami to #!$%@?ć.
  • Odpowiedz
@Epos_o_Laskotkameszu: z tego samego powodu, dla którego socjalizm przekształca się w totalitaryzm. Idealnym przykładem tego jest książka Orwella "Folwark zwierzęcy", gdzie zwierzęta na początku też tworzyły taka komunę. Klasy w społeczeństwie odwzorowane w tej książce na poszczególne rasy zwierząt nie biorą się z systemu gospodarczego tylko z ludzkiej natury. Kapitalizm ten fakt akceptuje, a socjalizm próboje temu zaprzeczyć, zwalając winę na ustrój.
  • Odpowiedz
@tallman: Nie każdy socjalizm przekształca się w dyktaturę. Dzieje się tak w przypadku nurtów, które nie znoszą od razu państwa, ale próbują jakichś etapów pośrednich, co jest niewypałem. Anarchiści przewidzieli to jeszcze za życia Marksa, co zresztą doprowadziło do rozłamu w I Międzynarodówce pomiędzy marksistami a anarchistami. Tam, gdzie państwo i hierarchia są likwidowane od ręki, zazwyczaj taki system się utrzymuje (dopóki nie rozjadą go np. bolszewicy).
A Orwell był
  • Odpowiedz
@Epos_o_Laskotkameszu: który socjalizm w historii nie przekształcił się w dyktaturę? Orwell był marzycielem jak wielu socjalistów, bo to w sumie piekna wizja szczęśliwego społeczeństwa, gdzie każdy ma zaspokojone potrzeby i wszyscy pracują dla wspólnego dobra. W praktyce niestety niewykonalna.

  • Odpowiedz