Aktywne Wpisy
mrocznegacie +224
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro po południu.
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
Trzesidzida +672
#pracbaza #bekazhr #rekrutacja #januszebiznesu
Szukają:
-kosztorysanta
-handlowca
-inżyniera
- w sumie, to chyba coś
co jest nie tak z tym ogłoszeniem? Może to, że to takie typowo januszowe "wszystko w jednym", masz się zajmować szukaniem klientów, robieniem wycen, instrukcji, konstrukcji i k---a obdukcji, a nie wspomina się ani słowem o zarobkach. Jest to stanowisko "Specjalista do spraw realizacji" w agencji reklamowej. Co ciekawe, przejrzałam wszystkie oferty na przeróżne stanowiska w tej firmie i każde miało w obowiązkach "aktywne pozyskiwanie
A jesteś w czymś specjalistką że chcesz być tak traktowana?
Chcesz specjalizacji to zdobywaj kwalifikacje i
O ilości pracy w sumie nie ma mowy (jedynie jest "dynamicznie rozwijający się zespół").
Mimo wszystko brak informacji o zarobkach to rak polskich ofert pracy z którym powinno się walczyć (powoli zmienia się to na plus). I wymaganie listu motywacyjnego nie oferując tej informacji jest śmieszne.
Urok małych przedsiębiorstw, których nie stać na zatrudnianie osobnych specjalistów do wpinania i wypinania kartek z segregatora. Na praktykach w korpo będziesz się faktycznie zajmował wyłącznie raportami z pakowania lewego twixa. Wolę chyba bardziej urozmaicone obowiązki. ¯\_(ツ)_/¯
Wszystko sprowadza się do liczby zamówień. Przykładowo: być może projektowanie i nadzór to tydzień w miesiącu. Przez resztę czasu pomagasz szukać klienta.
Można oczywiście przy ilości pracy dla jednej osoby zatrudnić 8 wyspecjalizowanych osób, każda na 1/8 etatu. Ale jakoś nie wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem.
Która wersja by nie była prawdziwa- nadal jedynym minusem ogłoszenia jest brak widełek. Który w tym wypadku jestem w stanie zrozumieć, z wyjaśnionych wcześniej powodów. Masz jasny opis, czym będziesz się zajmował. Moim zdaniem, to zupełnie uczciwe podejście. Pasuje- aplikujesz. Nie pasuje- nie aplikujesz. I ewentualnie dalej szukasz pracy, w której nie będzie trzeba za dużo robić, do której nic nie musisz umieć i w której zapłacą wystarczająco, żebyś nie czuł się okradany przez złodzieja- prywaciarza. No i koniecznie bez listu motywacyjnego, bo to śmieszne żeby do takiej prostej i niewymagającej kwalifikacji pracy
W ogłoszeniu jest mowa o rozwijającym się zespole. Zespół to więcej niż jedna osoba -> można już zaczynać rozdzielać obowiązki
Co do dyspozycyjności - przedstawiam to tak, jak to widzę. A tego
A tak serio- wszystko pięknie brzmi.
Ale po pierwsze- całą politykę firmy o której rozmawiamy sobie tylko dopowiedziałeś. No chyba że to Twoje ogłoszenie, wtedy szanuję za chwilę refleksji. ;-)
A po drugie- w jaki sposób formułowanie ogłoszeń o pracę ma, Twoim zdaniem, wpłynąć na empatię pracodawców i asertywność pracowników?
- "Januszowe" oferty będą się cechować gorszym odzewem.
- "Prywaciarz złodziej" będzie musiał oferować lepsze warunki
- Pracownicy będą mieć lepsze rozeznanie w rynku
- Pracownicy będą mniej chętnie dawać się r----ć
- Warunki pracowników ogólnie