Wpis z mikrobloga

@MyshaM: Ja wypije może z 5 piw z do tego z 5 kieliszków wódki na rok. Jakby alkohol był za darmo i do tego dostawało się odszkodowanie za stracony czas na picie/kaca + odszkodowanie za stracone zdrowie to mógłbym pić z raz w tygodniu.
@MyshaM: ja naprawdę rzadko pije. Jakieś urodziny, święta, okazyjne piwo w plenerze. Ale czasami nawet pije wodę czy sok na jakiś imprezach. Po prostu nie mój smak
@serpentes: mi absolutnie nie przeszkadza! Kumple i znajomi piją co chcą i kiedy. Kłopot zaczyna się przy poznawaniu nowych ludzi, kiedy za każdym razem muszę tłumaczyć się czemu nie piję i jest to odbierane negatywnie. Nie zacznę z tego powodu pić, ale szukam ludzi, z szerszymi horyzontami, dla których niepicie jest normalne jak inna grupa krwi czy kolor oczu, którzy przy spotkaniu interesują się ciekawymi rzeczami a nie próbują udowodnić wyższość