Wpis z mikrobloga

@rolf_ed: Pierwsze 3 kraje po prostu wytwarzają dobra emitując w stosunku do nich bardzo mało CO2. Nie ma w tym nic dziwnego. Nie ma tutaj jakiejś reguły, że tylko wysokorozwinięte kraje mogą mieć czystą gospodarkę.
  • Odpowiedz
Po prostu ich praca jest mniej warta.


@Aedemkun: to może ci wytłumaczę. Wysokie GDP per capita w Liechtenstein bierze się z tego że w małym kraju wystarczy by rozliczała się duża firma i GDP leci w kosmos świetnym przykładem jest Irlandia która na papierze GDP Per Capita ma prawie wyższe 2 razy niż UK a czy irlandczycy są o tyle bogatsi? No nie.

Przecież rynek konsumencki to nie tylko
  • Odpowiedz
@rolf_ed: policz emisje per capita ale nie na mieszkańca kraju tylko populację planety to zobaczysz kto jest trucicielem.

b) by może pokazała odczyty zanieczyszczenia powietrza w USA z kalifornii.

Tutaj jakoś pominąłeś odpowiedź. Zarzucasz manipulację że pokazywany jest Dystrykt Kolumbii, rejon administracyjno-biurowy z Pekinem bardziej przemysłowym. No to odpowiedziałem ci z Cali i to olałeś. To nie wiadomo o co ci chodzi jak sam przyznałeś że komunistyczne chiny są największym
  • Odpowiedz
@rolf_ed:

to może ci wytłumaczę. Wysokie GDP per capita w Liechtenstein bierze się z tego że w małym kraju wystarczy by rozliczała się duża firma i GDP leci w kosmos świetnym przykładem jest Irlandia która na papierze GDP Per Capita ma prawie wyższe 2 razy niż UK a czy irlandczycy są o tyle bogatsi? No nie.


Gdzie tak jest napisałam? Oczywiście, że nie muszą, ale zazwyczaj gdp per capita silnie koreluje z
  • Odpowiedz
Metodologia: Gdp wytwarzane przez przemysł każdego z tych krajów podzieliłam przez jego populację, a następnie przez jego roczną emisję CO2.
  • Odpowiedz
@rolf_ed:

Metodologia: Gdp wytwarzane przez przemysł każdego z tych krajów podzieliłam przez jego populację, a następnie przez jego roczną emisję CO2.


Czytaj to co się do ciebie pisze. ;) Zapomniałeś o uwzględnieniu populacji. Trzeba gdp per capita z przemysłu podzielić na roczną emisję CO2 w kt.
  • Odpowiedz
@Aedemkun: ale po co ją uwzględniać? Ona nic nie znaczy bo liczymy ile GDP płynie z fabryk i przyjmujemy że CO2 jest produkowane tylko przez przemysł. Co do tego ma ludność? No nic.
  • Odpowiedz
@rolf_ed: Po to żeby widzieć czy gospodarka jest nisko czy wysokoemisyjna. Trzeba widzieć jakie gdp per capita wytwarza Chińczyk, a jakie Francuz na kt CO2, bo inaczej to nie ma sensu. Przecież to zwykłe marnotrawstwo w wykonaniu Chińczyków.
1,5 mld Chińczyków wytwarza śmiesznie małą ilość dóbr w stosunku do swojej emisji dwutlenku węgla.
  • Odpowiedz
@Aedemkun: stwierdziłaś że chiński przemysł syfi na postawie tego: https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_ratio_of_GDP_to_carbon_dioxide_emissions więc powiedziałem że ta tabelka zawsze ale to zawsze będzie jechać po krajach które mają wysoki udział % przemysłu w GDP więc powiedziałem byś policzyła GDP samego przemysłu do emisji. Dzięki temu możesz zobaczyć ile GDP z przemysłu produkuje kraj gdy wytwarza jedną kilotonę CO2.
  • Odpowiedz
@rolf_ed:

Dzięki temu możesz zobaczyć ile GDP z przemysłu produkuje kraj gdy wytwarza jedną kilotonę CO2.


Trzeba uwzględnić populację. Inaczej to nie ma sensu. Musimy wiedzieć ile CO2 w stosunku do produkowanych przez siebie dóbr wytwarza jedna jednostka (osoba) w danym kraju. W innym przypadku będzie można wybielać takie kraje jak Chiny, które emitują niepotrzebnie ogromne ilości CO2.
  • Odpowiedz
@Aedemkun: tylko żeby dana osoba mogła w kraju żyć potrzebuje przemysłu wokół siebie, więc potrzebuje elektrowni by mieć prąd i ciepłowni by mieć ciepło w zimę, dodatkowo fajnie mieć samochód i resztę pierdół która tworzy CO2. Chiny mając dużo obywateli mają dużo przemysłu ale w przeliczeniu na osobę nadal blisko 3 razy mniej co2 produkują niż USA. Od 2012 do 2014 wytwarzanie CO2 w chinach wzrosło jedynie o 0.1 tonę
  • Odpowiedz
@rolf_ed:

tylko żeby dana osoba mogła w kraju żyć potrzebuje przemysłu wokół siebie


Problem jest taki, że ten przemysł jest wysokoemisyjny. Niepotrzebnie emituje tyle CO2. To jest zwykłe
  • Odpowiedz
@rolf_ed: A rynek detaliczny dla Chin już jest większy niż Amerykański.

Na rynek konsumencki składają się usługi itp.
Liczone jest to również od pkb więc wychodzi troszkę inaczej. Gdzie w Chinach często gęsto jest to szara strefa. Można spodziewać się że w ciągu kilku lat Chińskie dane będą bardziej dokładne, ze względu na upowszechnienie się płatności mobilnych - łatwiejsza kontrola.

Poniżej prognoza rynku detalicznego , w rzeczywistości ze względu na
Transhumanista - @rolf_ed: A rynek detaliczny dla Chin już jest większy niż Amerykańs...

źródło: comment_7m61ghtI9sc6P8yTt5SqzCZOayPSm5pk.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz