[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jestem totalnie popierd%^#@4.

Znam się z moją dziewczyną 4 lata. 2,5 jesteśmy razem. Układa nam się nieźle. Wynajmujemy mieszkanie, oboje studiujemy dorywczo pracujemy. Nigdy nie miałem przy niej motyli w brzuchu. Nie uprawialiśmy seksu, oboje czekamy do ślubu. Jestem szczęśliwy, świetnie uzupełniamy się w domowych obowiązkach, ja piorę, prasuje ona świetnie gotuje.

Jest pewna osoba która siedzi mi w głowie. To była koleżanka, przyjaciółka choć nigdy nie dziewczyna. Gadaliśmy non stop od 1 gimnazjum do 3 liceum. Potem jakoś się urwało, ale gdy się spotkamy... nie możemy przestać gadać, uśmiechamy się do siebie, po prostu to wszystko klei się jak nigdy. Możemy rozmawiać na każdy temat, w kościele, na ulicy, w parku. Jak tylko ją widzę, czuje przepływające endorfiny, po prostu serce bije szybciej, a tchawica cholernie się zaciska.

Mirki, Mirabelki, co robić kuźwa.

#seks #zwiazki #rozowepaski #przegryw #wygryw #niebieskiepaski #zycie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[rakiwo]

@kwasnydeszcz: A które przykazanie łamie się mieszkając z kimś w jednym mieszkaniu? Chyba nie pożądaj rzeczy bliźniego swego jak podpieprzysz dziewczynie szampon do włosów. Z seksem jest już trochę inaczej bo łamie ono przykazanie nie cudzołóż więc nie ma w tym nic dzbanowatego jeśli ktoś wierzy.

[MajorToJestKajor]

mieszkanie razem bez ślubu to już spoczko

@kwasnydeszcz: pokaż mi gdzie w Biblii jest napisane że nie można mieszkać razem bez ślubu. Nawet Kościół mówi że nie można mieszkać razem tylko w kontekście tego że mieszkanie razem sprzyja zaistnieniu grzechu. Jeśli postanowili że nie będą się seksić razem (i słowa dotrzymują) to żadnego grzechu nie ma

[mlotan]

@AnonimoweMirkoWyznania: poruchaj

[r.....l]

@lil_lucifer: znałem katoliczkę co sprawdziła czy są szanse i wróciła - bo ten drugi członek za cienki xD i wiesz co? Strasznie sukowata się zrobiła, bo ten pierwszy był owszem grubszy, ale ateista i morda nie ten. A jaka była między zdradą a #!$%@? z domu moralnie wyższa od innych xD to pierwsza katolicka cnotka, która mnie zdziwiła, druga totalnie mózg mi #!$%@?ła, więcej z katolami się nie będę zadawał,

[l.....r]

@raczej_schizotypal: Ja w ogóle katolikami gardzę więc propsy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PomidorovaLova]

@AnonimoweMirkoWyznania o kurka, long time no see

[Pangia]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zerwij z obecną różową. Nie kochasz jej, zmarnujesz tylko sobie i jej życie. A do koleżanki podbijaj, może też cię hehe lubi.

[r.....l]

@rakiwo: a ja zaprawdę powiadam wam, kto łapczywie spojrzy na niewiastę, już z nią cudzołożył. Jeśli twoje oko gorszy cię, wyrwij je, bo lepiej z jednym okiem wejść do królestwa bożego niż spaść w otchłań bez dna, a tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
To chyba to, dalej ten #!$%@? opowiada o gościu który wydymał pracodawcę na kasę i tak też zalecił robiç xD

[southlander]

tak buduje że zaraz katolicy jednà dziewczynę wygnają ze wsi bo z brzuchem bez męża chodzi, a druga będzie miała święty związek małżeński nierozerwalny z #!$%@? z dzieckiem. Pies srał tę waszą moralność.

@raczej_schizotypal: Oh, really? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[k.....a]

@kwasnydeszcz Czemu uważasz że to że nie uprawiają seksu sprawia że są debilami? Może nie mają takiej potrzeby albo faktycznie wiara jest dla nich na tyle ważna.

[deadecho]

@AnonimoweMirkoWyznania: Stary, co nie zrobisz i tak Ci się to później odbije czkawką, przerabiałem taką historię nawet niedawno. Jak Ci obecna nie odpowiada to z nią porozmawiaj uczciwie i nie zaczynaj nic z nową dopóki nie zamkniesz tamtej sprawy, dobrze Ci radzę. w przeciwnym wypadku psychika Ci siądzie po jakimś czasie...

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@AnonimoweMirkoWyznania:

Znam się z moją dziewczyną 4 lata. 2,5 jesteśmy razem. Układa nam się nieźle. Wynajmujemy mieszkanie, oboje studiujemy dorywczo pracujemy. Nigdy nie miałem przy niej motyli w brzuchu. Nie uprawialiśmy seksu, oboje czekamy do ślubu. Jestem szczęśliwy, świetnie uzupełniamy się w domowych obowiązkach, ja piorę, prasuje ona świetnie gotuje.

Nie jesteście parą tylko współlokatorami

[trevoz]

typowi dzbanowaci "katolicy", co to seks be i grzech śmiertelny, ale mieszkanie razem bez ślubu to już spoczko XD

@kwasnydeszcz: co jest złego w mieszkaniu razem jeśli nie uprawiają seksu (z punktu widzenia katolicyzmu)?

[r.....l]

@bevegelsesmengde: nie będę się w tym moralnym syfie babrał. Kościół chociażby ma zapisane że każde przestępstwo seksualne należy zgłaszać organom państwa, a stał się na całym świecie ruchalnią dzieci za przyzwoleniem hierarchów.