Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siedzę w #uk w gównorobocie od paru miesięcy i zastanawiam się nad pracą przy maszynach #cnc. Słyszałem że jest to dobra praca i warto iść w tym kierunku, ale nie wiem nawet jak się za to zabrać. Najbardziej atrakcyjną opcją byłoby dla mnie zrobienie dwutygodniowego kursu programowania za ok. £1000 (albo 5000 PLN jeśli w Polsce), a później znalezienie takiej oferty, gdzie mnie przyuczą. Niektórzy jednak twierdzą, że najpierw muszę pracować przez ileś lat jako operator zaczynając od wciskania zielonego guzika, a dopiero później wraz ze zdobytym niezbędnym doświadczeniem mogę wspinać się powoli na coraz lepsze stanowiska. Czy to jest prawda? Czy praca operatora jest ciężka i czy do pracy programisty trzeba mieć bardzo dobry łeb? Ile realnie mógłbym dostać na początek? Czy będzie mi bardzo ciężko znaleźć pracę a później pracować jeżeli poza tym dwutygodniowym kursem nie będę miał żadnych innych kwalifikacji? Mile widziane wszelkie informacje na ten temat, najlepiej z uk ale z Polski także. Maszyny i tego typu rzeczy nigdy mnie nie kręciły, ale jeżeli jest to praca perspektywiczna a jednocześnie niezbyt mocno wymagająca to może warto spróbować.
#praca #pracbaza #pytanie #kiciochpyta #emigracja #programowanie #technika #technologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania

To zależy od firmy, czy odrazu wrzucą Cie na głęboką wodę co po samym kursie nie polecam, czy będziesz tylko asystował co wiąże się z tym że nikt Ci na start kokosów nie da. W tej branży jest takie powiedzenie, że możesz 20 lat pracować przy CNC i nadal mało umieć bo zakres jest ogromny. Musisz być zdeterminowany aby osiągnąć sukces. Ja zrobiłem sobie kurs i nie poszedłem dalej bo brakowało
SześcioramiennaMarzycielka: @AnonimoweMirkoWyznania: praca jako operator nie jest ciężka, ale też nie jest dla każdego. Przygotuj się, że będziesz ubrudzony po pachy w chłodziwie, smarach, wiórach. Zależnie od obrabianych materiałów i parametrów będzie hałas przy danej maszynie i całej hali. Niektóre materiały przy obróbce skrawaniem są toksyczne, chodzi o drobinki w powietrzu.
Zależnie od charakterystyki danego będziesz zakładu uzbrajał maszynę - tu potrzebna jest praca mechaniczna z narzędziami, mierzył półfabrykat -
@AnonimoweMirkoWyznania na tym kursie za 1000 gówno się nauczysz. Pójdziesz do pracy gdzie będzie inny sterownik i nic nie będziesz umiał. Nikt Cię nie zatrudni jako programista cnc tylko po takim kursie. Praca operatora polega glownie na zaladowaniu detalu do maszyny i wciśnięciu zielonego guzika a późnej sprawdzeniu wymiarów. Zaczynaj od pracy jako zwykły guzikowy i jeśli trafisz do dobrej pracy to Cię wyszkolą na settera przy okazji. Postawa w tej pracy
@AnonimoweMirkoWyznania: na poczatek zarobisz kiepsko, pozniej w sumie tez xD jezeli maszyny Cie nie kreca to odpusc cnc bo czeka Cie tylko frustracja, starasz sie, zdobywasz wiedze, robisz coraz trudniejsze tematy i koniec koncow nadal jestes robolem przy maszynie. Tu nie ma ”coraz lepszych stanowisk”. No dobra moze zostaniesz programista i bedziesz siedzial tylko w CAMie, ale trafic na normalna firme, ktora nie rozlicza Cie z kazdej minuty pracy jest prawie
DestrukcyjnaRozowypasek: @AnonimoweMirkoWyznania: Praca odpwoiedzialna, często stres, potrzeba kilku lat żeby mieć fajną wiedzę,
@Wojak90: co do zarobków to przeciętni zarabiają przeciętnie i zawsze narzekają
Leci mi ósmy rok na maszynach, od tego miesiąca wleciała podwyżka, 21 euro netto na godzinę, więc chyba źle nie jest. Ale #!$%@? jak to jest źle, #!$%@?, małe płace itd zawsze będą, jak nie dasz niczego od siebie i nie będziesz miał predyspozycji żeby
@AnonimoweMirkoWyznania: ocho, zaczyna się typowe pyerdolenie xD powiedziałem ze ta branża to gowno i Hurr durr oburzenie od razu, pojawia się WIELKI PAN OPERATOR, zarabiam 21 EURO ROZUMIESZ EURO TO JAKIEŚ 80 ZLOTYCH NA GODZINĘ. Zacznij jeszcze się przechwalać jaka to niby obróbkę nie robisz i w jakim mega zakładzie nie pracujesz, to już w ogole będzie Cnc-Bingo.
Mi ktoś poradził żebym w tym próbował, żałuje opór, jak wielu moich kolegow.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak cos jest proste i tanie (zainwestuj £1k funtow a potem bedziesz bogaczem:) do opanowania to oczywiste ze nie bedzie po tym kokosow, to nie programowanie:). Ktos wkladajacy bryle metalu do maszyny, wgrywajacy program (napisany przez kogos innego) i wciskajacy guzik nie bedzie zarabial nie wiadomo ile bo to brzmi jak kilka dni przyuczenia.
Jak nie interesowales sie nigdy takimi sprawami (mechanical engineering), nie masz pojecia o rysunku technicznym czy
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeden powie tak, drugi nie. To Ty masz zdecydować, czy to dobry zawód. Kurs daje pewien pogląd jak temat wygląda i może być biletem do rozpoczęcia pracy w zawodzie. Poza tym nie niesie ze sobą żadnych wartości (nie zdarzyło się, żeby ktoś kiedykolwiek zapytał mnie o papier mając wcześniej doświadczenie). Żeby osiągnąć jakiś sensowny poziom, to trzeba z 3-5 lat pracy. Załóżmy, że widełki dla takiej osoby to 30-40k£. Zastanów
BliskiProgramista: @Wojak90: no właśnie ty zacząłeś to #!$%@? i ból dupy, ja napisałem tylko, że da się w tym zrobić fajne pieniądze, WIELKI PANIE OPERATORZE, żenada twoja wypowiedź. a co do mojej pracy, to robimy zwykłą obróbkę, raz proste rzeczy jak planowanie kostki i trzy otworki, raz coś skomplikowanego z małymi tolerancjami. Po tobie widać, że wyżej niz guzikowy nie pracujesz, bóldupisz jak każdy w tym zawodzie poniżej przeciętnych umiejętności.
@AnonimoweMirkoWyznania: koleś zapytał się o zdanie, to mu powiedziałem ze moim zdaniem cnc nie jest warte zainteresowania. Wiem ze o się kłoci z twoja wizja postrzegania siebie samego i tej pracy, ale taka prawda.
To ty wyjechałeś z jakimis zarobkami i ze przekonaniem ze wiesz lepiej czy mi się coś podoba czy nie xD i te insynuacje w stosunku do zakresu moich obowiązków, zrozum dzbanie ze nie każdy chce całe życie
@AnonimoweMirkoWyznania: w 2dni to sie prawie nic nie nauczysz. Tzn samego programowania to spoko da rade(w domu mozesz sie tego nauczyc), ale to jeszcze dziesiatki innych rzeczy, rodzaje frezow(czy jak te noze sje nazywaja) metalurgia itp itd. Co do roboty wciskacza guzika, nuda jak cholera, programista tez w sumie mowil ze roboty nie poleca(co chwile przerwa) ale kasa fajna
@AnonimoweMirkoWyznania: 8 lat robisz, zarabiasz moze spoko ale nadal jestes pracownikiem niskiego szczebla. Dobry zawod i praca jest wtedy jak masz elastyczne godziny pracy, po 8h wychodzisz pachnacy z biura i kasujesz za to ladne siano. Operator, programista czy tam technolog to zwykly dodatek do maszyny, praca czesto na 2 albo nawet 3 zmiany i rozliczona co do godziny, kazdy najmniejszy przestoj jest zle widziany. Jak komus pasuje takie cos to
@AnonimoweMirkoWyznania: @waskizlo: @chaberr: @Myszoskocznia:
Jakoś 5lat temu byłem na kursie CNC(200h), kurs kosztował jakoś 2,5k gościu prowadzący kurs zostawiał nas przy maszynach i sami coś robiliśmy, ale w sumie wiele się też nie nauczyłem tzw. po kursie nie robiłem w tym.
Teraz od pół roku robię na tokarce CNC i w sumie w pierwsze 2-3dni więcej się nauczyłem niż przez cały ten kurs.
Ja osobiście polecam najpierw porobić