Wpis z mikrobloga

DZIEŃ 56/100

Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turystę jedzącego jabłka.
Patrzą i zastanawiają się dlaczego wkłada ogryzki do kieszeni.
Zniecierpliwieni podchodzą i pytają:
- Dlaczego chowa pan te ogryzki?
- Wiecie panowie, jak mi się nudzi to wydłubuje pestki z ogryzków, zjadam je i jestem mądrzejszy.
Policjanci do bystrych nie należeli, więc postanowili odkupić od turysty wszystkie ogryzki.
- Sprzeda nam pan te ogryzki? - pytają.
- To będzie drogo kosztowało - odparł.
- Damy panu po 50 zł. Może być?
- Zgoda! - odparł ucieszony turysta.
Po dokonaniu transakcji policjanci zaczęli zajadać pestki.
Nagle jeden mówi:
- #!$%@?, Roman za te 100 zł to 100 kg jabłek byśmy mieli.
Na to turysta:


#suchar #100dnisucharow
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kapitankebabownik: Znałem trochę inną wersję gdy policjanci kupili ogryzek, zjedli, uświadomili sobie ile by za to mieli jabłek, więc stwierdzając że to działa dokupili jeszcze jeden ogryzek
  • Odpowiedz
połowa nie chciała bo miała problemy z otwarciem spoilera więc zrobił tak że uszczęśliwia obie strony konfliktu


@Poolaq: jak można mieć problem z końcówką suchara? Przecież kaszy zna zakończenie skoro to suchar.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fAzI: Niektórych sucharów się nie zna, a ja mam nawyk że jak czytam to w połowie patrzę na koniec i potem mnie nie śmieszy ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz