Wpis z mikrobloga

  • 4090
Miałem od tygodnia podpisany urlop na piątek by zrobić sobie długi weekend bo taki z-------l że piątek pracujący. Wczoraj Ukrainka się zapytała brygadzisty czy może dostać dzień urlopu ( na piątek) bo chce jechać do dziecka na Ukrainę( lvl jakiś 50) i ogólnie odwiedzić znajomych , zobaczyć w domu itp. Powiedzieli jej że nie może bo ja mam urlop i nie mogą odejść 2 osoby z tej samej maszyny. Tak sobie pomyślałem że c--j z moim urlopem, zgłosiłem że jednak rezygnuje i niech ona jedzie do domu. Szybki telefon o 20 do właściciela że robi się taka zamianę . Zgodził się . Brygadzista powiedział że stanie na maszynie już dzisiaj bo jutro mogą autobusy już tak nie kursować i może nie dojechać. Ten moment gdy Brygadzista powiedział jej że może już dziś jechać na Ukrainę i że ma wolne do niedzieli był bezcenny. Ten uśmiech, ta radość. Warto robić takie małe szczęścia innym . Mam nadzieję że karma wróci () #czujedobrzeczlowiek #wygryw i #pracbaza #praca
  • 118
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chudzinx: kurcze te Ukrainki są fajne. U nas jedna taka mówi do mnie "cieść" pytam o co chodzi, a ona, że "cześć". Uśmięchnięta, takie chodzące słońce. Polski też w miarę, ale trochę takie zimne. W sklepie Ukrainki nawet te starsze też fajne, nie wiem, czy to kwestia innych rysów, czy mojego podejścia. Może mają radochę, że poprawiły swój los, albo moze ma znaczenie, że wyjechały osoby bardziej obrotne, energiczne.
  • Odpowiedz
Jak widzę te rzędy samochodów stojące w korku to mi się odechciewa jeździć do domu na Wszystkich Świętych. Wolę posprzątać na grobach wcześniej - w październiku, a do domu pojechać na 11 listopada #sloiki. Zrobiłeś dobry uczynek @susuke15, ona w tym autobusie pewnie ze 20 godzin musi spędzić.
  • Odpowiedz