Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki muszę się wam wyżalić...
#!$%@? ludzie z blokowisk. Całe życie mieszkam w domu i na studia przeprowadziłem się do mieszkania w dużym mieście - weekendy w domu, reszta tygodnia w mieszkaniu. Tak już 3 rok leci. W tamtym roku zrobiłem z współlokatorami z 3 "imprezy"(tj. 6-8 os gada przy muzyczce z laptopa) do 2-3 w nocy i #!$%@? nic, zero spiny sąsiedzi nawet nas chwalili przed właścicielem. A w tym roku:

Jakaś #!$%@? sąsiadka z dołu (też studentka) o 22.45 dzwoni na policje(xD) bo niby zakłócanie ciszy nocnej. Policja przyjechała i nie mogła znaleźć naszego mieszkania (nie ma numeru na drzwiach), bo nie słyszeli nigdzie żeby ktoś balował, dopiero mieszkania liczyli i nas znaleźli. Wyśmiali te sąsiadki, chwile posiedzieli spisali dowody i pojechali śmiejąc się cały czas nawet na klatce jacy ludzie są dziwni.

A więc co - policja je wyśmiała to sąsiadki zebrały się jak na jakimś sabacie, zadzwoniły do właściciela i wymyśliły że robimy co tydzień imprezy już od września (mniejsza że mieszkamy od października xD) i że patologia w #!$%@?, policja wytoczyła nam dochodzenie i uwaga... NIE MÓWIMY IM JUŻ DZIEŃ DOBRY XDD. Oczywiście nie przyszły do nas nic powiedzieć że za głośno czy coś tylko za plecami wszystko. Właściciel nas bronił że skład osobowy został ten sam i rok temu im pasowało i czemu tak nagle im się zmieniła opinia o nas, to dalej mu zmyślały.

I to mnie boli, zamiast przyjść powiedzieć że coś jest nie tak, to zepsuły nam opinie u właściciela(który mimo że nam wierzy to jednak pewnie nie podoba mu się że są skargi) i ogólnie humor #!$%@?ły i jemu i nam.

Jak tylko będę miał stabilną pracę to #!$%@? stawiać jakiś mały dom na przedmieściach bo z takimi ludźmi nie da się zdrowo żyć ( _)

#sasiedzi #studbaza #policja
  • 13
  • Odpowiedz
@Alakecz: nie ma co się użerać z głupcami, jak trafi Wam się fajna opcja zmiany mieszkania to się nie zastanawiajcie, bo też miałam parę takich sytuacji i nie ma nic gorszego niż zatruwający życie sąsiedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wawzxcv: Mieszkanie nam super pasuje jeżeli chodzi o lokalizację i umowę mamy do czerwca 2019 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dopóki sami nie robimy nic złego to tylko nam mogą humor psuć(co jednak #!$%@? xD), bo nawet nas nie wyrzucą jeżeli nie będzie dowodów na to zakłócanie.
  • Odpowiedz
@Alakecz: a rozumiem ;d no chyba, że zróbcie sami im wjazd na chatę i zapytajcie, o co im tak na serio chodzi XD kiedyś sąsiad zatruwał życie mojemu kumplowi tylko dlatego, że wiedział o przyzwoitej kwocie za wynajem tego mieszkania i chciał na jego miejsce wpakować wnuka XDD
  • Odpowiedz
@Wawzxcv: Miałem plan wywiesić kartkę na tablicy w klatce "Osoby które maja urojenia proszone są o stawienie się w źródle tych urojeń w dniach poniedziałek - czwartek w godzinach popołudniowych w celu ich wyjaśnienia" xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@abrakadabra125: Po 1. to właściciel odpowiada za brak tego numeru także #!$%@? mnie to boli, a po 2. to dochodzenie wymyśliły sąsiadki, zalecam czytanie ze zrozumieniem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@abrakadabra125: Art. 64. § 1. Kto, będąc właścicielem, administratorem, dozorcą lub użytkownikiem nieruchomości... Nie jestem żadnym z nich także znów kłania się czytanie ze zrozumieniem xD
  • Odpowiedz
@Alakecz debilu, co ma kc do wykroczenia? Użytkownik to bardzo szerokie pojęcie i najemca jest również użytkownikiem. Nie ucz ojca dzieci robić, bo gówno wiesz a się mądrzysz.
  • Odpowiedz
@Alakecz: Po prostu czasem ludziom może się wydawać, że nie hałasują, niby jest cicho itd, a w rzeczywistości generowany jest jak to nazywam "mikro hałas". Stukanie o coś, trzaskanie drzwiami, skrzypiąca podłoga, tupanie - wieczorem, gdy z reguły robi się cicho wszelkie hałasy tego typu łatwiej jest wychwycić i co najgorsze w dłuższej perspektywie stają się irytujące, gdy nagminnie człowiek zmuszony jest do słuchania. Myślę, że twoim sąsiadkom raczej przeszkadzają
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Linuksiarz1: jasna sprawa, szkoda że nam tego nie powiedzą :/ z resztą cały rok tak mieszkały i nas chwaliły, a teraz nagle coś im nie pasuje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@abrakadabra125: użytkownik to bardzo szerokie pojęcie? Co? Gdzie tak jest napisane?W szeroko pojętym prawie karnym każde pojęcie się zawęża, a nie rozszerza wiec kiedy KW mówi o właścicielu to odnosi się do KC i tak samo kiedy mówi o użytkowniku mówi, albo o użytkowniku, albo o użytkowniku wieczystym. Jeżeli nie masz żadnych aktów prawnych które potwierdzają co mówisz, a tylko inwektywy to rozumiem dlaczego nie możesz pójść tak prostych pojęć.
  • Odpowiedz