Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ostatnio wywiązała się taka rozmowa ze znajomymi, że kobiety które dbają o siebie, są ambitne i dużo zarabiają (powiedzmy ponad 20k) - odstraszają mężczyzn. Argumentem przemawiającym za tym było to, że mają bardzo wysoko podniesioną poprzeczkę i zwyczajnie im się nie chce. Łatwiej jest znaleźć typową laskę z przeciętnymi zarobkami, której to można w prosty sposób zaimponować. Co o tym myślicie?

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #feels #

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 77
  • Odpowiedz
byl czas, ze ja mialam 8 a mąż 5,5 i cieszylam się, ze mozna wrzucac duzo na lokaty, ze stac nas na duzo rzeczy i nie trzeba zlotowki ogladac z dwóch stron.


@Milady88: Tu nie chodzi o pieniądze!!

Tylko o osiąganie sukcesów, status itp itd.
  • Odpowiedz
@kabdul
A skąd Ty wiesz #!$%@? co by moja różowa zrobiła?
Pozwól że ja wiem jakimi wartościami się #!$%@? i jakie ma podejście do pieniędzy i co jest dla niej najważniejsze w związku.

Płacimy 50:50 bo tak zostałem wychowany, na faceta który ma jakąś godność i wartości i nigdy nie pozwoliłbym na to żeby dziewczyna za mnie płaciła za życie a też wiem co niejednokrotnie mi pokazała, że Ona nie jest laska
  • Odpowiedz
@ChuckFasola: ale ty masz ból dupy typie. Piszę pół-żartem pół-serio a ty się obrażasz o jakieś wysrywy w internecie xD. Znam życie i wiem, że w 90% związków, gdzie facet zarabia więcej jest tzw. Wspólne konto. To nie są moje urojenia tylko rzeczywistość. Dziwnym trafem gdy kobieta zarabia więcej to jest 50:50.

niejednokrotnie mi pokazała, że Ona nie jest laska która leci na kasę faceta.

No a jak ci miała to
  • Odpowiedz
Część kobiet faktycznie na to patrzy, ale część ma to gdzieś.


@choochoomotherfucker:

Sęk w tym że te "więcej osiągające" kobiety na BANK na to patrzą - bo tak patrzą na życie - inaczej by tyle nie osiągnęły.

I one chciałby faceta z osiągnięciami równymi jej.
A ci faceci? Cóż - oni takich wymagań wobec kobiet nie mają.
Więc te kobiety 20+ muszą konkurować ze wszystkimi kobietami.
I nie oszukujmy sie -
  • Odpowiedz
to ja chyba jestem dobrą różową


@Myszkaszyszka: jestes dobra myszka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pilem glownie do tego co mozna poczytac na wykopie, ze w takichs sytuacjach rozowe wyzywaja niebieskich od skapcow i chamow, bo jak zarabiasz wiecej to plac wiecej na dom
  • Odpowiedz
@kabdul

Sorry, włączył mi się tryb antyprzegrywowy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jak Ja już czytam cuki, betabankomaty i inne tego typu bełkoty, to mam ochotę od razu tępić.

Odpowiadając na Twoje pytanie.. Za nim Ona w naszym związku zaczęła zarabiać więcej, to przez 1,5 roku zarabiala mniej a też się dokładala 50:50 baa.. Nawet wtedy robiła mi prezenty i na zmianę sobie stawialismy np. Wyjścia do kina.

Wiem,
  • Odpowiedz
Podsumowując moja wypowiedź po tej krótkiej dywagacji..

Po prostu nie mam problemów ze swoimi kompleksami i poczuciem własnej wartości, dlatego też nie boję się kobiet które są zaradne i więcej zarabiają a wertujac wykopka i niektóre wpisy, stwierdzam że to właśnie poczucie męskości i kompleksów jest co raz większym problemem dzisiejszych facetów.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Hm, status? Wiesz co, jak moj maz zarabial 5,5k a biurwa w callcenter/uslugach jako kierowniczka 7k to to o czyms swiadczy? No swiadczy jedynie o tym, ze dział IT był niedofinansowany ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja teraz nie pracuję, ale rozmowy na poziomie nadal prowadzimy.
  • Odpowiedz
@graf_zero: sukcesy? Hmm, widzisz to zalezy jakie. Jak maz przyjdzie i powie, ze udalo mu sie naprawic jakies urzadzenie, zrobic jakies urządzenie, to to jest sukces? Czy tylko pozycja wyzej w korpowej tabelce? XD
  • Odpowiedz
sukcesy? Hmm, widzisz to zalezy jakie. Jak maz przyjdzie i powie, ze udalo mu sie naprawic jakies urzadzenie, zrobic jakies urządzenie, to to jest sukces?


@Milady88: To jest sukces. Tylko musi być on "uznany w towarzystwie".
  • Odpowiedz
@kabdul

Uwierz mi.. ze więcej jest takich dziewczyn. Tylko należy trochę szerzej spojrzeć, niż na 70% profili dup na Tinderze, gdzie tam faktycznie, wartości inne niż kasa i szpan, są rzadziej spotykane. Ale też nie uważam że wszystkie laski tam takie są.
  • Odpowiedz
Jestem w podobnej sytuacji. Jako facet, który kochając drugą osobę, szanując ją nie potrafiłbym inaczej niż dzielić się 50/50. Problemem jest to, że ją stać na więcej (wakacje, hotele itp.). Jak już mówiłem nie chciałbym od niej żadnej kasy ani stawiania - więc można powiedzieć, że ją hamuję. Oprócz tego nie czuję się gorszy z powodu mniejszych zarobków, bo dopiero zaczynam karierę. Jednak przeszkadza mi różnica stylu życia, bo dla mnie są
  • Odpowiedz
@3k1m: nie masz co panikować. Dopóki wspierasz swoją dziewczynę i nie narzekasz/ograniczasz to wszystko będzie dobrze, to też zależy od osoby. A jeżeli jej naprawdę na tobie zależy i tak dobrze zarabia to czemu zamiast pojechać do 5 gwiazdkowego hotelu nie pojedziecie do 4 gwiazdkowego? Dlaczego nie dołoży ci trochę kasy? Przecież w związku chyba chodzi o to, żeby być razem i się wspierać, moim zdaniem ona też powinna pójść na
  • Odpowiedz
Po drugie w mojej ocenie trzeba naprawdę wspiąć na wyżyny aby zaimponować czy przykuc uwagę takiej kobiety.

to już nie chodzi o to że masz ja majątkiem przerastać a raczej zachowywać się z kulturą i szeroko pojętym dobrym wychowaniem, no i mieć wiedzę aby rozmowa się kleiła. Kasa ma byc na zbliżonym poziomie aby pani się nie podejrzewala że jesteś z nią dla kasy.

Panowie trudno aby taka pani zadowolila się przecietnoscią.
  • Odpowiedz
MikroblogowySeba: Jestem różowa zarabiająca ponad 20k (niezależnie od miesiąca). Kłopotów ze znalezieniem faceta absolutny brak - ale z utrzymaniem związku już jakiś problem jest. Nigdy nie związałam się czy nawet nie umawiałam z ‚szarakiem’, nie z mojego wyboru, tacy zawsze się wycofywali przed jakimkolwiek etapem randkowanie

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

  • Odpowiedz