Wpis z mikrobloga

Dostałem ofertę pracy. Brakowało tam wielu rzeczy, ale najważniejsze: widełki płacowe.

Poprosiłem o informację o budżecie przeznaczonym na dane stanowisko i dostałem odpowiedź...

"Oferowaną stawkę oraz zakres obowiązków pozna Pan na rozmowie kwalifikacyjnej".

To już jest szczyt szczytów żeby nawet obowiązki w pracy poznać w czasie rozmowy kwalifikacyjnej. Nie powie mi baba z HRu co mam robić i gdzie bo to nie są rozmowy "na teraz".

Przygłupia baba nie rozumie, że #automatyka to nie jest jedno i wszędzie to samo...

Ahh... szkoda strzępić ryja jaki ten rynek jest upośledzony. Żadnej nazwy firmy, żadnych widełek, żadnych obowiązków. Jedyne co wiesz to, że szukają automatyka... ¯\_(ツ)_/¯

#praca #inzynieria #hr #wynagrodzenia #pracbaza #rekrutacja
  • 7
  • Odpowiedz
@Nutaharion: to coś cienko. Jak widełki finansowe nie są podawane, to większość babek z HR jak tylko usłyszą moja zgodę to kierowało do kierownika rozmowę aby porozmawiać na czym będzie praca polegać, albo siedziały w tym i były wykute od a do z( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nutaharion: im częśćiej babsko głupie odejdzie z niczym po kontakcie z najlepszymi kandydatami i zostanie jej sam gruz, tym szybciej zrewiduje swoje podejście do niepodawania obowiązków i widełek. Albo zarząd zrewiduje kto pracuje w HRach skoro takich kiepsko rekrutują.
  • Odpowiedz