Ja miałam w 3 klasie gimnazjum obowiązkowe lekcje (podobno) w soboty. Głównie matma i jezyk polski ale zdarzały się jakieś przedmioty, które były na egzaminie gimnazjalnym. Moja szkoła dbała abym wyrosła na wzorowego koproszczura
@xEwald: ale przecież on ma rację. Cztery lekcje "matmy, chemii i innego chujstwa" to przesada. To nie sią przedmioty które można robić ciągiem, bo są bardziej wymagające.
@xEwald: przecież dobrze mówi, gdyby nie usunęli gimnazjum to wszystko było by normalnie a tu nagle zdziwienie że trzeba dni szkolne przekładać bo się dwa roczniki nie mieszczą xD a c--j usuniemy se gimnazja bez żadnego przygotowania i bez tworzenia dodatkowych placówek, przecież co złego może się stać xD a kasa zamiast na tymczasowe szkoły pójdzie na 500+ tak jak pan jezus powiedział ( ͡°͜ʖ͡°
@NaWiekiWiekowAment: Nie byłoby normalnie, bo zarówno w obecnych klasach szóstych, jak i pierwszych gimnazjum jest liczna grupa dzieci, które zaczęły naukę jako sześciolatki. W niektórych dużych miastach to ponad 30 proc. uczniów w klasie.Zlikwidowaliby gimnazja czy nie, kumulacja w liceach i tak by nastąpiła.
@xar73782: z tego co czytałem chodzi o to, że zbyt wielu uczniów aplikuje do konkretnych szkół. Brak tylu nauczycieli, więc żeby problem rozwiązać chcą przeorganizować grafik, ma to sens. Nie trzeba dorabiać ideologii.
#heheszki #szkola