Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nawet nie wiecie jak ciężko znaleźć ogarniętą dziewczynę która lubi, chce i jeździ na #rower, #szosa i np. chodzi po #gory, a wakacje to nie tylko all inclusive na plaży. Znaczy są takie #rozowepaski ale wszystkie zajęte bo to deficytowe i poszukiwane cechy( ͡° ʖ̯ ͡°). Wielu moich kumpli chciałoby żeby ich żona lub dziewczyna pojechała z nimi na rower w weekend. Zamiast tego wysł#!$%@?ą, że znowu rower/góry i ustalają kiedy mają wrócić do domu. Trochę #podrywajzwykopem bo jeszcze nie znalazłem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 47
@AnonimoweMirkoWyznania: W ogóle takie które uprawiają sport i nie boją się spocić to mega deficyt.
Tłumaczenie:
"Hurr durr nie chcę ćwiczyć bo będę miała mięśnie i nie chcę tak bo to męsko wygląda"
Bitch plz...

Ale, z dzisiejszego pływania:
Poranna sesja około 11:00, godzina pływania, na 4 torach sporo facetów naparzających ostro długości, na jednym torze dzieciaki ze szkółki i na jednym jakiś aquaaerobik - same stare baby które przyszły tam
@AnonimoweMirkoWyznania: no fakt, na szosie dziewczyna to rzadkosc i z reguly jak juz sie jakas spotyka to jezdzi z kims :p

obecnie jestem sam i w lato potrafie wyjechac o 7 i wrocic o polnocy, po calodziennym pedalowaniu i nie wyobrazam sobie tego jak bede z dziewczyna
@nacpanazielonka: to jest moja pasja, więc dlaczego nie? Ogarniam się w tygodniu tak by w jeden dzien z reguły w sobotę spędzić dzień na jedzeniu na rowerze

I nie jest to co tydzień, trasy powyżej 200km robi się raz na 2—3 tygodnie
@nacpanazielonka: ja nigdzie nie napisałem, że moja przyszła dziewczyna musi jeździć i nigdy bym nie zmuszał osoby co nie ma kondycji do tak ciężkiego wysiłku, mi chodzi raczej, że będzie narzekać, że znowu jadę sobie gdzies