Nawiedził Was pinionżek ulaństwa! Zapluskajcie w ciągu 5 minut albo jusz nigdy nie będziecie chudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jako, ze własnie minęły 3-mce odkąd zabrałem się na siebie, to pora na update van de situatie!
Pierwsze pomiary. ----------------- 19-07 Waga: 106,9 W pasie: 126cm % tłuszczu: 35% -----------------
Sytuacja z dzisiaj ----------------- 20-10 Waga: 91,9 W pasie: 103cm % tłuszczu: 25,9% -----------------
Nie mam problemow z motywacja do dalszych ćwiczeń. Nie mam problemu z brakiem siły podczas treningów oraz w ciągu dnia.
Na chwile obecna jedynym problemem jest to, ze mocno ciągnie mnie do słodyczy i gownozarcia (głównie jakieś tłuste, mięsne potrawy chodzą mi po głowie). W związku z tym #pytaniedoeksperta, co z tym zrobić i jak sobie radzić oraz skąd się to bierze? Zdarza mi się tez pomijać dzienne wpisy tego co pochłonę.
Nie mniej jednak metabolizm się na tyle poprawił, że nawet jak zdarzy mi się jakiś odpal, to i tak waga zawsze idzie w dół.
Miałem tez dziś wytrzymałościowy "test" kwartalny i poprawiłem się, w porównaniu do poprzedniego razu, o około 75% jeśli chodzi o powtórzenia!
Nawiedził Was pinionżek ulaństwa! Zapluskajcie w ciągu 5 minut albo jusz nigdy nie będziecie chudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jako, ze własnie minęły 3-mce odkąd zabrałem się na siebie, to pora na update van de situatie!
Pierwsze pomiary.
-----------------
19-07
Waga: 106,9
W pasie: 126cm
% tłuszczu: 35%
-----------------
Sytuacja z dzisiaj
-----------------
20-10
Waga: 91,9
W pasie: 103cm
% tłuszczu: 25,9%
-----------------
Nie mam problemow z motywacja do dalszych ćwiczeń. Nie mam problemu z brakiem siły podczas treningów oraz w ciągu dnia.
Na chwile obecna jedynym problemem jest to, ze mocno ciągnie mnie do słodyczy i gownozarcia (głównie jakieś tłuste, mięsne potrawy chodzą mi po głowie). W związku z tym #pytaniedoeksperta, co z tym zrobić i jak sobie radzić oraz skąd się to bierze? Zdarza mi się tez pomijać dzienne wpisy tego co pochłonę.
Nie mniej jednak metabolizm się na tyle poprawił, że nawet jak zdarzy mi się jakiś odpal, to i tak waga zawsze idzie w dół.
Miałem tez dziś wytrzymałościowy "test" kwartalny i poprawiłem się, w porównaniu do poprzedniego razu, o około 75% jeśli chodzi o powtórzenia!
#mikrokoksy #silownia #chwalesie #numberone ##!$%@?