[adszym]

Miałem w życiu dwie dziewczyny, które różniła jedna zasadnicza rzecz - stosunek do cytryny w herbacie. Wiadomo, jesień jest zdradliwa, warto się impregnować naturalnymi sposobami. W każdym razie...

Pierwsza z nich mówiła mi, że lepiej wrzucać do herbaty plasterek cytryny, bo skórka też ma jakieś tam właściwości (no spoko...). Druga natomiast mówiła, że nie, bo to pryskane i jakieś świństwa są pewnie na tej skórce (ok, też ma to jakiś sens...).

Po pewnym czasie wszyscy poszliśmy w swoją stronę, ale do dzisiaj za każdym razem, gdy robię sobie tę cholerną herbatę z cytryną, jak bumerang wraca łapie mnie mini-rozkmina na ten temat.

Drogie Mirki, pomożecie mi rozwiązać ten dylemat?

#przemysleniazdupy #zwiazki #dieta #kiciochpyta #pytanie #dieta

[w.....k]

@adszym: Ja tam wolę ze skórką, dodaje to smaku.

[heniek_8]

@adszym: bez skóry

[agafiia]

Ja zazwyczaj wrzucam ze skórką - trochę z lenistwa (nie chce mi się obierać) ale zawsze cytrynę myję. Ale herbata pod wpływem skórki jak trochę postoi robi się też gorzkawa. Jak kto lubi ;)

[a.....2]

@adszym: Ja się spotkałem z innym dylematem moralnym podczas przygotowywania herbaty. Chodzi o najzwyklejszą herbatę w torebkach typu lipton, saga, itp. U mnie w rodzinie zazwyczaj mówiło się, żeby taką torebką po zalaniu wrzątkiem jak tylko puści kolot to jak najszybciej wyjąć, żeby "nie pić rozmoczonego papieru". U znajomego zobaczyłem natomiast całkowicie odwrotne zachowanie - zalewał torebkę wrzątkiem, gdy tylko puściła kolor to całość wylewał do zlewu, a następnie tą samą

[Sztefi]

Cytrynę się wyciska!!! Na kiego to kroić i se robić robote?

[Z.....o]

@adszym: kup ekocytryne albo odkroj skore, albo dodaj sam sok. albo pij herbate np. z dzika roza i wtedy bedziesz mial wiecej wit. C (o ile jeszcze temperatura jej nie rozłoży ;-)

[Sztefi]

@atestowanie2: w Wielkopolsce inny dylemat: ile herbat da sie zaparzyć z jednej torebki xD

[adszym]

Gwoli sprostowania: druga dziewczyna była za wyciskaniem cytryny. Nie doprecyzowałem.

[adszym]

@atestowanie2: OMG. Dzięki, teraz ze zwykłą herbatą będę miał problem :D

[glonstar]

@atestowanie2: Po pierwsze, "herbata" w torebkach to najgorszy sort herbaty. Po drugie, długie parzenie herbaty (i liściastej, i kurzu w torebkach) nie ma sensu. Kofeina i herbaciany aromat rozpuszcza się w ciągu pierwszych trzech minut, a później rozpuszczają się już tylko barwnik i garbniki, które powodują, że herbata zaczyna coraz bardziej smakować jak niedojrzały banan i wykręcać mordę przy próbie jej picia. I tylko wydaje się mocniejsza, bo jest bardziej zabarwiona.

[Sztefi]

@adszym: kup se cytrynke eko w buteleczce i po problemie. Zdrowo, czysto, higienicznie i bez dylematów.

[a.....2]

w Wielkopolsce inny dylemat: ile herbat da sie zaparzyć z jednej torebki xD

@Sztefi: Jest pewien banalny trik, który pozwala uzyskać bardzo dużo herbat o dowolnej "mocy" z 1 torebki( ͡° ͜ʖ ͡°)

[xetrov]

@atestowanie2: dziwne to jest picie herbaty z torebek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....l]

@adszym: U mnie się piło herbatę tylko w liściach i jak już się zaparzyła to wtedy się dawało cytrynę ale cytryna wcześniej była sparzona

[Sztefi]

@atestowanie2: cała Wielkopolska chętnie sie dowie. Nauczaj więc.

[Sztefi]

@atestowanie2: wielkość torebki? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[a.....2]

cała Wielkopolska chętnie sie dowie. Nauczaj więc.

@Sztefi: Wrzucasz 2 torebki do takiego czajniczka na esencję i zalewasz wrzątkiem. Torebek nie wyciągasz do samego końca esencji w czajniczku. Z takiej esencji możesz spokojnie uzyskać ponad 15 herbat, co daje około 7-8 mocnych herbat na 1 torebkę.
Jak masz większy czajniczek to dajesz 3 torebki i masz proporcjonalnie więcej herbat.

[adszym]

@atestowanie2: Moja Mama tak robi! <3

[Sztefi]

@atestowanie2: to mie teraz zaimponowaleś ( ͡€ ͜ʖ ͡€)