Wpis z mikrobloga

@mattheo1994:
Tak odpaliłem film i potem się zaczęło z powrotem. Ogólnie porno to jeden z najgorszych syfow. Wiesz co pierwsze 14 dni to bylo piekło ,ciągle myślałem by odpalić film ,ale chodziłem na basen, biegałem i wieczorem padałem na ryj i spać ,ciągle w pracy siedziałem by nie myśleć o tym. Potem przy 50 dniu znowu "ochota" brała testosteron tak szalał ale się nie poddałem. Przy 120 dniu wróciłem i do
@mattheo1994: dokładnie, ja z doświadczenia zauważyłem ,że raz na 15 dni ulec popędowi,czyli robić to dwa razy w miesiącu . Ale łatwo się mówi a wiadomo ciężko to wykonać. Potem tak jak mówisz jest to nienaturalna walka