Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #samorozwoj i trochę #programowanie

Siemka, zajmuję się programowaniem webowym na co dzień i od jakiegoś czasu mam problem ze zorganizowaniem sobie czasu. Często mam tak, że z trudem zabieram się do czegokolwiek, nawet jeśli to nie dotyczy pracy, brakuje mi motywacji i świadomość wielkich projektów przeraża mnie na tyle, że je ciągle odkładam na potem.

Uważam się za osobę inteligentną i szybko łapiącą, także wydaje mi się, że problem leży gdzieś głęboko w psychice. Pytanie tylko jak z tym walczyć? Czytałem o jakichś technikach pomodoro, slight edge'ach itd, ale wydaje mi się, że to działa tylko na papierze.

Ostatnio zdałem sobie sprawę, że gdybym za dzieciaka nie był taki głupi i autystyczny tylko konsekwentnie poświęcałbym np, godzinę dziennie na programowanie/matematykę/poszerzanie wiedzy to dzisiaj byłbym mądry, oczytany i byłoby mi lżej.

Poradźcie, mirko.
  • 7
Czytałem o jakichś technikach pomodoro


@koira: Pomodoro działa, ale nie jak masz mase rozpraszaczy w okół siebie albo co chwile dostajesz jakieś powiadomienie
@koira: Nie wiem, czy pytanie o takie porady na forum dla przegrywów, to dobry pomysł. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niedawno zauważyłem, że odruchowo wchodzę na wypok, gdy próbuję pracować, więc zacząłem go blokować jak za dużo na niego wchodzę podczas pracy. Blokada na kilka godzin i już nie mam wyjścia, tylko robić coś konstruktywnego. ;-) A wcześniej mi się wydawało, że mi się po prostu "nie chce"
gdybym za dzieciaka nie był taki głupi


racja (,) No nic, pozostaje się tylko pozbierać jakoś, założyć jakiś organizer i ograniczyć rozrywkę podczas roboty
@koira:

problem leży gdzieś głęboko w psychice

To jest przystosowanie biologiczne, że dopóki człowiek nie czuje się zagrożony, to jest oszczędny energetycznie ;). Jak próbujesz robić coś sam dla siebie bez obietnicy szybkiej i pewnej nagrody, to tak naprawdę walczysz ze swoją zwierzęcą częścią natury.
Moje sposoby, by ciut więcej programować:
1. Znaleźć sobie do roboty coś innego niż programowanie. Może to być zajmowanie się dzieckiem, bieganie, gotowanie, cokolwiek. Jeśli pracujesz
Nieraz się łapałam, że nie byłam w stanie linijki napisać, bo nie mogłam się zdecydować, jakiego wzorca projektowego użyć...


@rilly: Jest to trochę relatable. Aktualnie pracuję na stanowisku nie związanym 100% z kodowaniem, ale jest to część moich obowiązków. I często mam tak, że czuję się zniechęcony do dalszej pracy nad np. modułem księgowym, bo jest to napisane paskudnie. Przykładowo, robię taką apkę do wprowadzania szkoleń firmowych i tam jedna z