Wpis z mikrobloga

#kler
Jak najbardziej na plus. Nie można zarzucać że ukazuje same negatywne kwestie, bo takie jest założenie filmu - problemy KK.
Ukazanie Kościoła jako udoskonalana wiekami maszyna, która wciąga w swój mechanizm zwykłych ludzi. Biznes kręcący się na usłudze, która teoretycznie nie istnieje.

Ten intrygujący końcowy znak Oka Opatrzności z płonącego księdza niosący przesłanie mówiące, że przed Bogiem prawdy nie da się zamieść, pomimo że jest ukrywana przed nami.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach