Wpis z mikrobloga

znalazlem wczoraj 50zl na chodniku. stwierdzilem ze skoro latwo przyszlo niech latwo pojdzie. wybralem sie dzis do galerii z zamiarem znalezienia czegos fajnego w tej kwocie. zwiedzilem saturna (moze jakies akcesorium do elektroniki) empik (moze ksiazka lub gra) sklep z badziewiem wszelkiego rodzaju (moze jakies badziewie) i sklepy z odzieza (moze jakis pasek albo oksy na wyprzedazy) i nie znalazlem absolutnie nic co sprawiloby mi frajde za moje 50zl. niepocieszony wracam do domu i tuz przed blokiem lezy stówka. #!$%@?.
  • 74
@Marynasz: ja od tygodnia mam sen 200 zł koło zakładu,ja wychodzę w marynarce z krawatem,jak z wesela,poświeciłem se drogę na przystanek,cyk 200zł koło przystanku jest bar....
Wstaję rano,potem idę na 2 zmianę,po 8 godzinach wracam na przystanek,a tam kumpel przed barem z fają na werandzie, zaprasza mnie na Tyskacza on stawia ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja sobie myślę ten sen był za długi,ten co usypia ludzi w
Dzień dobry, tu Urząd Skarbowy a podatek Pan odprowadzi, screen zrobiony poczekamy te 2 lata i się upomnimy :P

@Marynasz: @mieszko111: @ramirezvaca: Skarbówka skarbówką. Teoretycznie prawo nakładało obowiązek informowania o znalezionych pieniądzach starosty. Nie wiem czy weszła już nowelizacja, jeśli tak to do 100 zł można zatrzymać, dotąd należało informować o każdej kwocie - https://bezprawnik.pl/znalezione-pieniadze/ ( ͡º ͜ʖ͡º)