Wpis z mikrobloga

Pamiętacie jak w na Nowowiejskiej we #wroclaw otwierali ksero24, gdzie można było grać w automaty? Polazłem tam i co przeżyłem to moje.

Wlazłem i stanąłem z boku. Patrzyłem jak tryskające testosteronem byczki przegrywają zasiłek
Jak stulejarze z budowy tracą tygodniówki by wrócić do żony z niczym. Jak moczymordy wrzucają w te diabelskie maszyny ostatni grosz.

Obserwowałem i spokojnie wyczekiwałem momentu, aż odejdą od automatu,
by wrogo przejąć maszynę i wygrywać pieniądze na posiłki ich dzieci, leki dla ich matek i alimenty dla byłych żon.
Wtedy do pomeiszczenia wszedł on
Ubrany na czarno, z charakterystycznym uśmieszkiem.
Początkowo nie skojarzyłem, ale przedstawił się jako Lu.

Lu pozbierał kilku takich jak ja drobnych cwaniaków, żądnych hajsu i żerujących na głupocie innych
Zabrał nas na zaplecze
było ciasno
śmierdziało moczem i niestrawionym alkoholem
- pewnie zastanawiacie się dlaczego Was tu zebrałem - zapytał Lu - Oko wie o Was wszystko.
myślę #!$%@?, co za oko
ale grajmy w te gre Lu
wtedy On, popchnął automat z kolą
a naszym oczom ukazało się kasyno
zielone stoliki
dym papierosowy kłębiący się jak mgła
i panienka gotowa zawiesić się na Tobie jeśli tylko passa będzie Ci sprzyjać
Łasiła się jak dzika kotka i większości z nas to odpowiadało, ale nie jemu. Lu tylko stroił sobie drwiny z fajnego #!$%@?.

Lu powiedział, że dziś gramy w ruletkę
Siedliśmy do stołu

Ja
Lu
Cherlawy okularnik
i niepozorny chińczyk

Okularnik odpadł jako pierwszy - chciwość go zgubiła. Zagrał o wszystko i przegrał. Poprosił o chwilę rozmowy z Lu, po czym wrócił ze stosem żetonów.
Graliśmy dalej, ale passa Okularnikowi nie sprzyjała. Postawił wszystko na czerwone, ale kulka zatrzymała się na czarnym.

Zanim się obejrzeliśmy zniknął.

W tym samym momencie panienka owinięta w lisie futro podała drinki
krupier rozkręcił ruletkę
i rzucił kulkę
kiedy koło przestawało się kręcić
Niepozorny chińczyk wpadł w szał, bo dostał zły sok.
Strzelił placka z pudrem dziewczynie.
Lu nawet nie mrugnął, choć w duchu na pewno się ucieszył
Jak się później okazało chińczyk pija tylko sok bananowy
Cała akcja tak mnie rozproszyła, że powoli zacząłem wtapiać żetony. Z każdą kolejną rozgrywką mój stosik malał w oczach.

Nie wiem co mi wtedy strzeliło do głowy
kiedy chińczyk nie patrzył podpiłem trochę jego sok po cichu.
Lu to widział, jednak nie pisnął ani słowa.
Passa zaczęła opuszczać chińczyka wraz ze znikaniem soku, a ja trafiałem bez pudła
najpierw kolor
potem przedziały
Znów kolor

Chińczyk przegrywał za każdym razem, a kiedy stracił już wszystko - też rozpłynął się w powietrzu.

w końcu przy stole zostaliśmy tylko my - Lu i ja
Podrinkowaliśmy już ostro, więc graliśmy o wszystko
Na stole najwyższa stawka
Lu nagle ni z tego ni z owego wypala
jeśli przegrasz zabiorę Ci nie tylko żetony
wezmę też Waszą duszę

myślę, co to za #!$%@? akcja Lu, rozumiem żetony, zegarek, nawet samochód, ale duszę od razu

ale #!$%@? - miałem już w czubie
grajmy w te gre Lu
Stawiam wszystko na 7 czerwone
krupier rzuca kulkę
włącza się zwolnione tempo
kulka skacze
Przetacza się z czarnego na czerwone
najpierw powoli, coraz wolniej
patrzę to na kulkę to na Lu
Jego twarz zaczyna się zmieniać
gęba wykrzywia się mu w okropnym grymasie
robi się czerwony
powoli widzę jakieś chore kształty
Zrobiło się gorąco
Twarz robi się coraz bardziej znajoma
Teraz już widzę wszystko wyraźnie, to on
To nie Lu, to Janusz Tracz
Oczy płoną mu jak dwa rozżarzone węgle
Kulka powoli przeskakuje z pola na pole
Z czoła Janusza zaczynają wyrastać rogi
Klik-klik skacze kulka
Z gęby wysuwa się ozór i
W uszach mi dudni, a kulka coraz wolniej klik-klik
Janusz nachyla się nade mną i czuję już już smród siarki
Wtedy jak przez mgłę słyszę tylko krupiera
7 czerwone
słyszę wrzask mrożący krew
wybuch gorąca #!$%@? mnie kompletnie
Zrywa mi się film
budzę się rano na progu ksera24 na nowowiejskiej
kieszenie mam pełne żetonów
patrzę na witrynę
a tam

Teraz juz wszystko rozumiem. To prawda co pisali na wypoku Tracz od tyłu to przecież Czart.

picreal

#pasta #tracz #copypasta #plebania #heheszki

_____

Wołam

Pobierz AchacyK - Pamiętacie jak w na Nowowiejskiej we #wroclaw otwierali ksero24, gdzie możn...
źródło: comment_z5408By2IA8IdRjM3MYrFGsZdMgQvGBh.jpg
  • 6